Wpis z mikrobloga

Zaplanowałem ze swoim różowym i dzieckiem w lipcu wczasy w Szklarskiej Porębie. Kolega ze swoją (też z dzieckiem) podłapali temat, żeby się do nas doczepić. Nie było sprzeciwu - jedziemy w 6. A potem się zaczęło:
- Drogo, a bo w Świeradowie mieli nocleg za 90 zł.
- A bo brzydko, Świeradów ładniejszy.
- A w ogóle to lepsza Kudowa, bo bliżej do Skalnego Miasta.
- W tej Szklarskiej, to nic nie ma.
- A że drogo, bo za 200 zł, to ma w Czechach z wyżywieniem (niech jedzie do Czech).
- A w Dolomitach to nocleg za cztyrdzieści ojro, ale lepiej przepłacać w Szklarskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fakt faktem znalazłem nocleg za 160 zł/dobę bez wyżywienia, ceny z wyżywieniem dochodzą do 300 zł (to już przesada). Tańszą (nieznacznie) opcją byłoby wynajęcie mieszkania na tydzień, ale wtedy odpada nam całkowicie prywatność no i musimy siebie znosić 24h w jednym lokum. W przypadku jakiejś sprzeczki niesmak by pozostał.

Już mi się całkowicie odechciało z nim jechać, codziennie coś im nie pasuje. Nawet na moją wzmiankę o miejscach, które my chcemy zobaczyć, kręcą nosem i mówią, że to gówno, a nie atrakcja. To jest do cholery nasz wyjazd, nie ich, to oni się wprosili.

Mam załatwiony nocleg tam, gdzie chcieliśmy, oni znajdą coś na własną rękę, chociaż ciekawe, czy znajdą cokolwiek za 90 zł dla trzech osób.
Nie po to człowiek ma raz w roku urlop, żeby później sobie żałować tych 200 zł.
Boję się, że oni na nic nie wydadzą tam kasy, żeby im na drugie takie wakacje starczyło.

#cebula #wakacje #gory #karkonosze #sudety
  • 23
@FHA96: On to by chciał mieszkanie wynająć, jest za 240 zł, to wychodzi 120 zł na rodzinę. Tylko że nie widzi mi się paradować w gaciach po wyjściu z łazienki przy jego kobiecie.
@melekhov: U mnie jest podobnie za "kazdy #!$%@? razem" :-) Dotychczas bylo bez dzieci, ale to sie zmieni. Generlanie podchodzilem do tego w ten sposob, ze mozemy jechac jednym autem, a na miejscu kazdy robi co chce, bez narzucania drugiej parze planu dnia.
@c1nu: Już pomału odpada ten pomysł :D No i najlepsze - czym się różni branie dwóch pokojów (z łazienkami) w jednym ośrodku od wzięcia apartamentu z trzema niezależnymi sypialniami?
@melekhov: U nas raczej preferowany był domek do wynajecia, bo jestesmy dosyc halasliwi i nie chcemy innym przeszkadzac. Mimo wszystko lubie wyjezdzac w wiekszym gronie znajomych. Jako, ze zazwyczaj to ja jestem kierowca i organizatorem imprezy "gwiazdy" sa szybko sprowadzane na ziemie. Jak komus nie pasuje nocleg to niech szuka innego, jak nie chce czegos zwiedzac/gdzies isc to niech nie idzie, proste. A jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim