Wpis z mikrobloga

@bscoop: Tak, ma- czas ekspozycji decyduje o tym czy zdjęcie będzie rozmazane, przesłona o głębi ostrości. Raw ma także znacznie więcej informacji w sobie które da się "wyciągnąć", szczególnie w cieniach.
@adrianprzetocki: Zauważ cień z prawej strony, na czarno białym zdjęciu zniknął. Stosuję kolorowe filtry, po zastosowaniu tego nie da się normalnie wrócić do koloru, bo... zmienia się jasność poszczególnych partii zdjęcia Drugą rzeczą jest to że osobno proacuję z histogramem na twarzy, włosach, bluzce, nogach- to dość indywidualna sprawa jak ma to wyglądać. Trzecią są efekty typowo ciemniowe jak dodge&burn. Po wszelkich operacjach które zrobiłem zdjęcie wygląda jak dla mnie super
@dqdq1: Poszukaj informacji na ten temat, ale w skrócie: nie nadpisuj nigdy zdjęcia, każdy efekt powinieneś móc w dowolnym momencie niezależnie wyłączyć lub skopiować na inne zdjęcie. Do tego właśnie służą funkcje, ktoś wymieniłem wyżej.
@breja: Może można, nie próbowałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) RAW został wywołany właśnie w lightroomie, w zasadzie 3 razy- jeden na cienie z odszumieniem, drugi na światła, trzeci uśredniony- później rzeźbiłem na nich w photoshopie. Photoshopa używam jedynie na zdjęciach które chcę dopieścić, reszta masowo leci w LR.

Po co PS? Jak dla mnie jest tam zdecydowanie wygodniej i czytelniej. Nawyk.
to w PS mozna robic RAWy?


@breja: Do pewnego stopnia można tuningować nawet JPGi, i to z doskonałym skutkiem.

Szybki tutorial:
1. Bierzesz jakiś obrazek, otwierasz w PS.
2. Filtry > Filtr camera RAW (albo ctrl+shift+a)
3. Hulaj dusza, piekła nie ma.
3.5. Pod trzecim przyciskiem/zakładką ("szczegół") jest doskonałe narzędzie do redukcji szumów i wyostrzania - bije wszystkie photoshopowe filtry na głowę.

Problem jest tylko w tym, że jpg często nie