[moby22]

Pytanie do speców od #nieruchomosci - czym, w wielkim skrócie, różni się mieszkanie spółdzielcze własnościowe od mieszkania własnościowego? Czy to są tak znaczące różnice, że winny być brane pod uwagę przy poszukiwaniu mieszkania celem zakupu? #pytanie

[K.....s]

@moby22: https://www.otodom.pl/wiadomosci/rynek-nieruchomosci/prawo-wlasnosci-i-spoldzielcze-wlasnosciowe-prawo-do-lokalu-czy-roznice-sa-istotne-id4244.html come on, 5 sekund w google

[p.....n]

@moby22: prawie żadne - o ile wiem jedyna polega na tym, że w spółdzielczym własnościowym trzeba ubiegać się o dodatkowe zgody jak się chce tam prowadzić działalność, poza tym to samo, łącznie ze spadkami, sprzedażą itp.

[szcz33pan]

@piekny_pan: @moby22: no i jeszcze jeden mały detal. Jak spółdzielnia bankrutuje to w masie upadłościowej są te mieszkania ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[salet]

@szcz33pan: na jakiej podstawie tak uważasz?

[szcz33pan]

@salet: na podstawie prawa. Ciekaw jestem jak sprawa osiedla za żelazną bramą w Warszawie się skończy to będziemy mieć przykład praktyczny co oznacza spółdzielcze prawo własności ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[superbybak]

@szcz33pan: po pierwsze nie za Żelazną Bramą, tylko ŚM Śródmieście, akurat ta wcześniejsza spółdzielnia ma się dobrze. Po drugie mając spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu odpowiadasz co najwyżej do wysokości wkładu, bankructwo spółdzielni to co najwyżej ryzyko wyższego czynszu lub braku mediów - kwestia zarządzania syndyka - ale przed tym pełna własność też Cię nie uchroni. Najgorsze w przypadku bankructwa spółdzielni jest posiadanie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, w takim wypadku

[szcz33pan]

@superbybak gdzies czytalem na ten temat i byli innego zdania. Dlatego tez szukalem wlasnosciowego mieszkania a nie spoldzielczo-wlasnosciowego. Choc dzisiaj pare artow znalazlem co podziela Twoje zdanie.

[krzysztof114]

@szcz33pan: ja z kolei przychylam się do Twojego. Syndyk to jedna z dróg i jedna z możliwości zakończenia "problemu".

[szcz33pan]

@krzysztof114: no właśnie. Spółdzielcze - własnościowe to jednak ograniczone prawo rzeczowe a nie pełna własność. Nasze prawo jest pełne niespodzianek, ja nie jestem prawnikiem, zatem nie wykłócam się, chociaż inną wykładnie znałem.

[krzysztof114]

@szcz33pan: Też daleki jestem od kłótni, bo dopiero pierwsze przypadki takich upadków pokażą jak zachowają się sądy. Mam kumpla z branży który specjalizuje się w trudnych przypadkach (głównie nieruchomości z komornikiem) i kiedyś kupował dla grupy inwestycyjnej całą zadłużoną wspólnotę. Kupili zarówno zarządcę jak i wszystkie nieruchomości stanowiące jeden budynek wielorodzinny. Wszystko za jakieś 60% wartości, a Jurek nadal twierdzi że można było taniej :D W przypadku spółdzielni nie znam takiego

[p.....n]

@szcz33pan: no to mnie nastraszyłeś bo moje jest takie, pomyślę chyba o przerobieniu na wszelki wypadek na normalne własnościowe, podobno kosztuje to ok. 1500 złotych

[szcz33pan]

@piekny_pan: nie chce nikogo straszyć. Po prostu przekazuje wykładnie prawa jaką czytałem. Spółdzielczo - własnościowe da się zmienić na własnościowe jeśli grunt na którym stoi blok ma ustaloną własność. Wówczas wydzielasz się i masz odrębną własność. Nie kosztuje to wiele, może tyle co napisałeś + podobno zwiększa się koszt funduszu remontowego.

[p.....n]

@szcz33pan: w każdym razie dzięki za informację, u nas w spółdzielni była kiedyś taka akcja, miał być pan prawnik wynajęty żeby hurtowo przerabiał chętnym status mieszkań ze spółdzielczego na zwykłe własnościowe i miało być taniej niż normalnie, ok. 1200 złotych a to normalnie to właśnie 1500. Być może zależy to też od lokalizacji, no i było to z 10 lat temu ale mam nadzieję, że koszty nie są dużo wyższe teraz.

[szcz33pan]

@piekny_pan jak spoldzielnia dobrze zarzadzana to nie ma co sie bac :)

[Dezywontariusz]

@moby22:
Na szybko to - w praktyce rynek nie różnicuje tych 2-óch przypadków, ale:
W 1-szym wariancie - właścicielem mieszkania jest spółdzielnia a Ty na podstawie papieru ze spółdzielni masz prawo tylko w nim mieszkać. Na wszystko potrzebujesz zgody SM itp. i ciężej o kredyt na mieszkanie.
W 2-gim wariancie - to Ty jesteś właścicielem nieruchomości (zazwyczaj wyodrębnionego lokalu z założoną własną KW), i nie musisz o wszystko już pytać SM,