Wpis z mikrobloga

Echa Lex Szyszko - Kraków, wyciął las, nie wie po co

Wycięto drzewa w Lesie Borkowskim. Mimo, że współwłaścicielem działki jest dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tak powstają tereny pod place budowy.

Ręce opadają.

Z drzew ogołocono hektarowy kawałek Lasu Borkowskiego przy ulicy Karabuły. Jego współwłaścicielem jest dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, Szymon Ziobrowski, któremu powinno zależeć na przyrodzie. Tłumaczy on jednak, że lasem zarządza jego brat. To on zlecił wycinkę. Wojciech Ziobrowski przyznaje, że skoro nowelizacja ustawy o ochronie przyrody ułatwiła karczowanie drzew, to po prostu z niej skorzystał. Choć, jak dodaje, nie ma pomysłu jak zagospodarować tę działkę.

Więcej w artykule - Gazeta Krakowska

WYKOP:http://www.wykop.pl/link/3650785/wycinka-drzew-w-krakowie-niedlugo-nowe-bloki/

Pobierz Ospen - Echa Lex Szyszko - Kraków, wyciął las, nie wie po co

Wycięto drzewa w Lesi...
źródło: comment_CETnmGoFdVnd839z8md7V5oAiJqR6VCm.jpg
  • 20
@Nastruj: @Lunar-Industries: Ale ten gość ani jej nie sprzedaje, ani nic na niej nie robi. Wyrżnął las bez pomysłu "co dalej" tylko dlatego, że sejmowi kretyni wprowadzili kulawą ustawe (która teraz mają "poprawiac". ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Ospen: Bardzo możliwe, że powstanie tam kolejny pensjonat lub hotel. Chyba władze nie liczyły na to, że ktoś kupi działkę i zostawi drzewa i jeszcze postawi ławki robiąc w tym miejscu ark miejski.
@Ospen: Jak ktoś posiada działkę z drzewami, których nie wolno wyciąć i mimo potencjału nie jest za wiele warta, a z drugiej strony może mieć działkę bez drzew, której wartość wzrasta 10x to nic dziwnego, że wyciął w cholerę te drzewa. Fajnie jest myśleć o wspólnym dobru (rze?) kiedy nie robi się tego swoimi pieniędzmi.
No a z drugiej strony wiadomo, szkoda zieleni...
Tak jak ktoś już napisał, niech Krakowiacy dotknięci
jeżeliby oburzonych tymi wycinkami było więcej, to czemu po prostu nie kupią tych działek i nie obsadzą drzewami/zatrzymają wycinkę? na teraz to nie będzie dużej różnicy ale w perspektywie 50 lat coś tam odrośnie. Dodatkowo, przydałyby się jakieś dane ile wycinano przed rokiem a ile teraz bo w tej całej panice nawey nie wiadomo o ile więcej drzew pada i czy faktycznie jest to problem