Wpis z mikrobloga

@Otsego_Amigo: żeby mieć łuczników konnych trzeba mieć konie, żeby mieć konie trzeba mieć zagrodę, żeby mieć zagrodę trzeba mieć robotników, żeby mieć robotnika trzeba go wyprodukować zamiast wojownika który będzie bronił miasta i tego robotnika przed bandytami, a potem odbije poprzedniego robotnika który był bez obstawy.

O koniach tuż za granicą miasta nie będę wspominał ()

#justcivthings
@sarmatawkapciach zawsze uważałem że civ powinien mieć jakiś mechanizm, który podnosi przestarzałe jednostki do poziomu epoki napotkanych cywilizacji w miarę upływu czasu.
Indianie nie produkowali broni palnej ale używali zdobycznej przeciw białym. Dzisiaj różne gówno państwa w Afryce też gówno wiedzą i gówno produkują ale maks AK-47 dają radę zdobyć i obsłużyć.
Poza tym zadawanie obrażeń przez łuczników czołgom powinno być kompletnie zablokowane:)
@sarmatawkapciach: Co do robotników to ja mam taki protip: stajesz wojownikami kolo panstwa-miasta, ktore ma robotników, w następnej turze wypowiadasz mu wojne, kradniesz robotników, uciekasz i jak najszybciej sie godzisz. Nie tracisz tur na robienie robotnikow, a złość państwa miasta i tak minie :D