Aktywne Wpisy
enten +603
Znajomy będzie otwierał rzemieślniczy software house we Wrocławiu i można to poprowadzić w dwóch opcjach: tanie oprogramowanie pisane na szybko dla lokalnych kontrahentów albo wszystko naturalnie, programiści trzymani na wolnym wybiegu i na diecie wegańskiej, bez stresu i deadlinów, do tego obowiązkowe SPA i lewatywy dla lepszego samopoczucia, kwartet smyczkowy i codzienne medytacje w godzinach pracy żeby nie przyciągać złej energii do wytwarzanego oprogramowania, bardziej pod zagranicznych klientów.
Jaka cena za 1
Jaka cena za 1
Ankieta
- 1 grosz 20.3% (425)
- 99 groszy 7.3% (152)
- 9.99 zł 6.2% (130)
- 99.99 zł 7.9% (166)
- 999999999.99 zł 58.2% (1216)
saakaszi +164
Ciężko będzie przebić ten poziom cringu na jednym obrazku... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#neuropa #bekazpisu #bekazprawakow #polska #rakcontent
#neuropa #bekazpisu #bekazprawakow #polska #rakcontent
'gdzie pan się widzi za 5 lat' zawsze odpowiadam "jako pański przełożony" a potem tajemniczo się uśmiecham. Gość próbuje coś odpowiedzieć a ja kładę palec na jego ustach, nastaje grobowa cisza. Po chwili wyciągam z kieszeni pendriva i wkładam rekruterowi do ręki - O #!$%@? tu chodzi? - pyta. Ja mówię: odczytaj jego zawartość. Zdążył wszystko pojąć. Z nutką podniecenia i szczyptą żądzy pyta zaskoczony: tam jest jakiś zajebisty kod? A ja wtedy odpowiadam: - Nie, - robię krok w kierunku drzwi - Tam jest wiadomość do pana. Po czym wychodzę i znikam za drzwiami. Po powrocie do domu rekruter otwiera plik zapisany na pendrivie. Jego zawartość to losowo wygenerowane znaki, przez dwa tygodnie próbuje to rozszyfrować wszelkimi możliwymi algorytmami, bezskutecznie. W końcu daje za wygraną, jedyne co mu zostało to zmasturbować się pendrivem analnie. Podczas stymulacji obudowa pendriva rozpada się na dwie części, na krzemowej płytce wyryty jest nr telefonu, oczywiście napisany słownie po łacinie. Odszyfrowuje go i dzwoni, a to numer do znajomego psychopaty, umawiają się i facet zostaje zgwałcony. Znajomy psychopata przywozi jego poroże, które wieszam w piwnicy, wyciągam z kontenera następny pendrive i opuszczam pomieszczenie, rucham psa jak sra. Czas rozpocząć polowanie, już kolejny rekruter na LinkedInie pisze z propozycją. Tak, to ja, Pendrive'iarz, jeden z ocalałych członków załogi greckiego tankowca Lotus.
Komentarz usunięty przez autora
@mati1000500100900: No, oczywista kolej rzeczy.
< oczywiste karafiltry
< "kradziona z #!$%@?"
Chyba, że teraz już się umyślnie pisze ze słowofiltrami, ale w takim razie ja pas, jestem za stary na postmemizm.
@mati1000500100900: A mnie się zdaje, że brat bliźniak Linijkarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)