Wpis z mikrobloga

2 piętra pode mną mieszka dosyć ładna dziewczyna. Ma kilku "adoratorów" ale jeden jest naprawdę wytrwały. Często przesiaduje na klatce czekając nie wiem na co lub szuka jej po okolicy. Raczej spoko koleś, parę x zamieniłem z nim dwa słowa. Dziewczyna raczej z tych typowych karyn, chociaż w zasadzie miła i grzeczna. Wczoraj wracam z psem, a widzę młody #!$%@? jakiś szajs przed drzwiami z zakłopotaną miną. Patrzę a ten przyniósł taki jakby mini tort pączek czy coś takiego ze świeczką i myśli pod drzwiami. Przechodząc rzucam mu - nie warto - on uśmiecha się z zakłopotaniem ale nie odchodzi. Idę dalej do siebie, po chwili słyszę pukanie, otwarcie drzwi i na całą pytę
STOOOO LAT STOOOO LAT


#przegryw #feels #takasytuacja
  • 1