Wpis z mikrobloga

@benzdriver: Ale o co spina? Że kopnął w koło = włączył się alarm = niech gość przyjdzie to może się zastanowi nad tym co zrobił źle? Przecież mu nie uszkodził auta. Choć akurat jak ktoś ma tak w dupie to jak zaparkował to należy mu się gwóźdź i koniec. Plebsu inaczej nie da się nauczyć, że nie można myśleć tylko w własnej dupie. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Dorth: Ponieważ 1. Zniszczenie jego mienia nie spowoduje, że chodnik będzie bardziej dostępny; 2. Wykroczenie- złe parkowanie- nie jest w cywilizowanym świecie pretekstem do samosądów. Nawet absurdalnie argumentowane "pozbawieniem prawa do korzystania z chodnika"; 3. Niszczenie czyjejś prywatnej własności "bo mi ono tu przeszkadza" jest najwyższej klasy buractwem i głupotą, a przede wszystkim- zwykłą złośliwością. I nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek prawem.
@mikw: Zniszczenie mienia spowoduje, że gość do końca życia będzie pamiętał, że nie należy tak parkować. Uwierz mi, że w przypadku niektórych ludzi tylko takie działanie jest skuteczne gdy kara jest dotkliwa.
Złośliwe to jest takie parkowanie bo jaśnie pan/pani nie może przejść się 100m z buta. Nie po to w końcu ma służbowe auto żeby chodzić. ( ͡º ͜ʖ͡º)