Wpis z mikrobloga

@przygarnijkropka: Byłem na weekend w Pradze. Żadnych haczyków. W moim przypadku przez email rezerwowałem termin w hotelu. Jako potwierdzenie płatności przesłałem voucher z grupona. W odpowiedzi dostałem voucher hotelowy którego na miejscu nawet nie chcieli aby pokazywać.
@przygarnijkropka: Koleżanka pojechała do hotelu ze spa - na śniadaniach poinformowano ją, że szwedzki stół z jedzeniem jest dla regularnych gości, a dla gości z grupona jest osobny stolik. Na tym stoliku był ser, szybka i chleb. Na reszcie były owocki i inne dobrocie.
@przygarnijkropka: Kilka osób w rodzinie pracuje w hotelach i mogę powiedzieć jak to wygląda od środka. Groupon pobiera duża prowizję od i tak niskiej ceny, także jest to bardziej sposób na oblozenie hotelu niż rozsądny zysk.
Czasem też przyjeżdża prawdziwe cebulactwo, także obsługa z reguły stara się być miła, ale też nie wie czego się po gościach spodziewać.
Ponieważ cena jest tak niska, hotel raczej nie będzie elastyczny, otrzymasz pokój o