Wpis z mikrobloga

"Wczoraj i przedwczoraj miałam ze studentami zajęcia w plenerze -- kręciliśmy tam, gdzie jeżdżą na motocrossach, w kamieniołomach. Dzisiaj też był taki plan i o 10 widzę się ze studentami na przystanku Rodzinna (w stronę Tyńca). Wbrew zapowiedziom LEJE i będzie lało i nie możemy mieć zajęć na kamieniołomach, bo nas zaleje. Muszę na gwałt wymyślić jakąś postindustrialną lub klimatyczną jakkolwiek miejscówkę Z DACHEM (jakieś bunkry? stara fabryka? nie wiem?), do której dość szybko dostaniemy się z naszego miejsca ustawki i będziemy mogli tam kręcić (nie wyrzucą nas)..."

internet przeczesany, może wpadnie Wam coś do głowy? #krakow #opuszczone #opuszczonemiejsca #urbanexploration
  • 12