Aktywne Wpisy
miekki_am +43
Jedno mnie tylko zastanawia, nie tylko w kontekście BK. Jeśli ludzie marudzą, że ich nie stać na mieszkanie, że trzeba pół banki na 60 metrów, że będą spłacać 30 lat mieszkanie 40 m, itp. To dlaczego, do cholery, dalej mieszkają w mieście z takimi cenami? Sorry, ale na przykładzie mojego powiatowego miasta w Polsce A, z dobrymi zarobkami lokalnymi, można spokojnie kupić 63 metrowe, 3-pokojowe mieszkanie za 250-280 tys., używane, stówka na
malebro +868
W robocie się wysram nie będę wody i papieru marnował na chacie
Tutaj, w małej mieścinie ciśnienie jest mniejsze, nawet szef jak czegoś potrzebuje nie niszczy cię psychicznie jak w korporacji.
Sytuacja z wczoraj. Woła mnie gościu z biura obok i ma problem, chce wymienić laptopa, bo jego wyje jak cholera, nie da się wytrzymać a jak otwiera "Mój komputer" to już w ogóle. Biorę go do siebie bo musiałem dokończyć robienie backupu u sekretarki, która ma dostać nowy sprzęt, bo w końcu udało mi się ją przekonać, że XP jest trochę nie na czasie.
Ale jak już skończyłem to zabrałem się za laptopa. Odpalam, wyje, coś od strony napędu, naciskam przycisk i cisza. Szukam spinacza i otwieram.
W środku płyta z kolędami i cały napęd przyblokowany wykałaczką, ledwo go otwarłem.
-"Jesteś świetny, ale teraz nie dostanę nowego laptopa"
Ech.. Nie ma za co ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Obserwuj mój tag #calaprawdaoit gdzie częściej będę zamieszczał tego typu historie i opisywał pracę w IT w dużej firmie w małym mieście.
#humorinformatykow #it
twoja nieumiejętność to nie awaria
. Po 1-2h mam telefon, że wystarczyło kliknąć w tamten guziczek w Office i on mu to zrobił... A jak pokażesz 10 razy to za #!$%@? nie zrozumie. Jak sam znajdzie to pamięta.