Wpis z mikrobloga

Już niedługo: Dziennikarz: Co może pan powiedzieć o zamachu terrorystycznym w Londynie?

Rzecznik policji: Nie było żadnego zamachu, doszło do nieszczęśliwego incydentu. Cierpiący na cukrzycę, kochający mąż i ojciec siedmiorga dzieci, pan Abdullach WisiMu Lacha zasłabł przejeżdżając przez most. Gdy trochę oprzytomniał i zobaczył co się stało na moście próbował podjechać w miejsce, gdzie znajdowali się policjanci, obawiając się linczu. W obawie przed rasistowskim atakiem islamofobów chwycił swoje narzędzie pracy, czyli nóż, pan WisiMu Lacha jest rzeźnikiem.

Dziennikarz: Dlaczego więc zaatakował policjanta?

Rzecznik policji: Nie było żadnego ataku. Biegnący w jego kierunku policjant potknął się i nabił na nóż.

Dziennikarz: Jak więc wytłumaczyć kilkanaście ran kutych w ciele policjanta?

Rzecznik policji: Pan WisiMu Lacha cierpiał także na chorobę Parkinsona. Jest nam bardzo przykro, że znajdujący się w pobliżu pozostali policjanci błędnie zinterpretowali sytuację i oddali kilka strzałów w kierunku pana WisiMu Lacha. Zostali oni już wydaleni ze służby, wszczęto przeciwko nim także postępowanie karne.

#isis #zamach #londyn #czarnyhumor
  • 3