[xandra]

Taki widok dziś w #czestochowa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Z zewsząd docierają do nas informacje o kolejnych wycinkach, często na dużą skalę. Tymczasem rozpoczyna się okres lęgowy ptaków. Zgodnie z prawem, między 1 marca a 15 października nie można niszczyć miejsc ich gniazdowania.

Gdzie to zgłosić? #kiciochpyta

[Immun]

@xandra: Musisz najpierw namierzyć gniazdko ptaszka na ścinanym drzewie, potem tel do SM

[Floyt]

Musisz najpierw namierzyć gniazdko ptaszka na ścinanym drzewie, potem tel do SM

@Immun: Nie nie musi. Miejsce gniazdowania nie oznacza że na drzewie które tym miejscem jest, musi być gniazdo.

[xandra]

@Immun: Nie wydaje mi się.

Zgodnie z Rozporządzeniem ministra środowiska z dnia 16 grudnia 2016 roku w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, bez pozwolenia wycinać drzewa można jedynie, jeśli będą one zagrażać bezpieczeństwu lub są chore albo martwe.

Tu wycięto dwa małe drzewka i poobcinano gałęzie dwóm większym. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[balatka]

@xandra: tel 986

[michal-suski]

@apkwiatosz:

[xandra]

@apkwiatosz:

Przeciez te drzewa rozp..przają fundamenty w tym bloku/kamienicy. Co Ty chcesz zgłaszać , że ktoś wycina drzewa by komuś dach na łeb nie spadł albo ściana nie przygniotła matki z wózkiem jak drzewo rozwali fundamenty?

No widzisz, okazuje się, że tych większych nie wycięli, tych, które faktycznie mogły by spowodować zagrożenie, przycięto im tylko gałęzie. Sprawdziłam, wycięto 4 małe drzewka rosnące ponad metr od muru. Może zastanów się, zanim coś

[xandra]

@apkwiatosz: Jeśli widzę łamanie prawa to nie mam zamiaru tego tolerować, sprawa zgłoszona, widziałam jak podjeżdża tam Straż miejska, mam nadzieję, że mają zezwolenie wydane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Jeśli nie, to ktoś będzie miał poważny problem.

@michal-suski @DAVID_PL @Immun @nie-usune A wam gratuluje podejścia do tematu.

[xandra]

@apkwiatosz:

(...) było podejsć i zapytac tych co wycinają czemu to robią i jakim prawem.

A myślisz, że co by mi powiedzieli, nawet gdyby takowego zezwolenia nie mieli? Tobie się zdarza czasem myśleć, zanim coś kłapniesz jęzorem?

Ty nawet nie wiesz czy złamali prawo i zawracasz d...pe strazy miejskiej.

Od tego ta Straż miejska jest, dla mnie, nie ja dla nich.

Zamiast chwalić się swymi donosicielskimi skłonnościami na wykopie

Zgłaszam prawdopodobne

[xandra]

@apkwiatosz: Własność nie ma tu nic do rzeczy, jeśli złamali prawo odpowiedzą za to. Po coś się te prawa wymyśla, a skoro istnieją i nie są głupie, to znaczy, że trzeba dbać aby ich przestrzegano. Nie zmieni tego żaden zagorzały wielbiciel betonowych pustkowi.

[Singularity00]

@apkwiatosz: dokładnie - konfidenci sami w tym kraju. 25 lat rzekomej wolności a nadal pojawiają się w społeczeństwie tacy ludzie z mentalnością sowiecką jak @xandra którzy w imę urojonych wartości chcą rządzić czyimiś terenem.

[Pro-Xts]

@xandra: zwykłe przycinanie gałęzi. Drzewo wygląda na bardzo niezadbane.

[GregPelka]

Miejsce gniazdowania nie oznacza że na drzewie które tym miejscem jest, musi być gniazdo.

@Floyt: Idąc tym tokiem rozumowania nie wolno sprzątać balkonu, bo to miejsce gniazdowania szczura latającego vel. gołębia.

Co Ty chcesz zgłaszać , że ktoś wycina drzewa by komuś dach na łeb nie spadł albo ściana nie przygniotła matki z wózkiem jak drzewo rozwali fundamenty?

@apkwiatosz: A jakby przygniotła jakiegoś mirka-piwniczaka to już nie będzie szkoda? (

[Floyt]

Idąc tym tokiem rozumowania nie wolno sprzątać balkonu, bo to miejsce gniazdowania szczura latającego vel. gołębia.

@GregPelka: Masz problem z interpretacją tekstu prostej ustawy widzę.
A tak poza tym gołębie nie są pod ochroną prawną, więc do #!$%@? talent za to jest.

[GregPelka]

A tak poza tym gołębie nie są pod ochroną prawną, więc do #!$%@? talent za to jest.

@Floyt: No to zamień szczura latającego na szczura morskiego - mewę. Też #!$%@?ące zwierzę, szczególnie nad morzem. I co z takim gniazdującym na moim balkonie?

No i kto ma określać czy gniazdujące ptaki to gatunki chronione czy nie? Typowy Kowalski, co myszy od myszołowa nie odróżni?

[xandra]

@GregPelka: Rok temu dostałam po ryju, nic nowego dla mnie. Sprawa gdzieś tam w sądzie, a ja sie nie pierdzielę