Wpis z mikrobloga

Szkoda, że nie ma urodzin 10 kwietnia, pięknie jego impreza wpasowałaby się w obchody kolejnej mięsięcznico-rocznicy katastrofy smoleńskiej.

PS: Moja siostra ma to nieszczęście, że urodziła się 10 kwietnia, jako, że to jeszcze dzieciak to zawsze oczekuje tych urodzin jak gwiazdki z nieba. Od momentu katastrofy smoleńskiej, mój ojciec do tego stopnia stał się zatwardziałym pisowcem, że już nawet o tych jej urodzinach nie pamięta. Nawet nie wiecie jak dzieciakowi jest autentycznie