Wpis z mikrobloga

@elirath: A czy będzie gnębił fragmenty trudne do odczytu w nieskończoność? Bo wolałbym aby po kilku próbach pomijał. I czy będzie odczytywał prawidłowe sektory z pełną prędkością czy po-wo-lut-ku, nawet te fragmenty które nie mają żadnych błędów? Wolałbym, aby normalne sektory czytał z pełną prędkością.

Oba te warunki są niezbędne bo inaczej będzie trwało to niemożliwą ilość czasu.
@look997: no jasne, że nie.

Działa mniej więcej w ten sposób: odczytuje fragmenty po powiedzmy 4mb. Jeśli da się przeczytać to super: zapamiętuje, że został przeczytany, zapisuje do nowego pliku i czyta kolejny fragment. Jeśli nie da się przeczytać to pomija aktualny fragment, zapisuje do nowego pliku zera i zapamiętuje sobie adres pominiętego fragmentu.

Kiedy skończy czytać cały plik / urządzenie rozpoczyna drugie podejście; z wcześniejszego podejścia pamięta które fragmenty już