Wpis z mikrobloga

Ślub kosztował mnie 25000 złotych. Rozwód niemal 2 razy tyle. W jednym i drugim przypadku warto było. Niczego nie żałuję.

Wprawdzie na pierwszy rzut oka rzeczywiście wydaje się tu mieć miejsce jakiś paradoks, ale da się go matematycznie wyjaśnić. Ślub kosztował 25 000 zł. Rozwód niemal dwa razy tyle. Przyjmując, że "niemal dwa razy" to 1,8, da nam to okrągłą sumę 70 000 zł. Niestety w kwestii długości trwania pożycia autor jest jeszcze mniej precyzyjny, bo nie podaje go wcale, więc posłużymy się tutaj średnią. Ta wynosi 7 lat. Przyjmując, że ruchał 3x w tygodniu (jak to w małżeństwie) i nie uwzględniając ruchania przedmałżeńskiego, daje to 1 095 numerków. 70 000 : 1 095 = 63,93. Znajdź mi na Roksie laskę z taką stawką.


( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #zonabijealewolnobiega
  • 12
Waż słowa, żebyś nie musiał jak "bohater internetowy" który stał z Jaglakiem, przepraszać publicznie i się kajać


@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
T.....5 - > Waż słowa, żebyś nie musiał jak "bohater internetowy" który stał z Jaglak...

źródło: comment_aKn8gGFgjP0mdvOOEZjXhPElz2L04XVd.jpg

Pobierz