Wpis z mikrobloga

@sargento: przeczytam, chociaż chodzi mi bardziej o Wrocławskie kruczki - jak zakaz jazdy po rynku (gdzie stoją stojaki z rowerem miejskim) czy właśnie Grunwald, na którym też są stojaki, a biorąc stamtąd rower, trzeba go poprowadzić kilkadziesiąt metrów do ścieżki.
Jprdl przecież @questor: pyta o kruczki a nie o przepisy. Według przepisów jadąc Sienkiewicza przez Bema w kierunku Dubois powinienem wjechać na ścieżkę, która kończy się 100m dalej obok stojaków, potem przejechać przez parking i obok Telepizzy czekać na wyjazd.
Wybieram ulicę.

Przy Grabiszyńskiej od Stalowej w kierunku centrum ścieżka skręca w prawo w Żelazna - powinno się pojechać wg ścieżki, nawrócić i czekać na podporzadkownej, żeby wjechać na Grabiszyńska? Nie
Gość pyta o miejsca gdzie na przykład ścieżka skręca w krzaki lub się kończy, potem jest 50m chodnika i znowu ścieżka... A na tym chodniku ktoś łapie i daje mandaty...


@PepeXD: Dokładnie o to mi chodziło! Dzięki za te przykłady. ;)
Wrocławskie kruczki - jak zakaz jazdy po rynku


@questor:
Rynek to nie "kruczek", bo z każdej strony stoi znak zakaz wjazdu. I napisane w których godzinach można wjeżdżać.
@PepeXD wciąż jestem zdania, że kruczków należy szukać w dokumentach prawnych. Ty podajesz sposoby na łamanie prawa według własnego widzimisię. Doprawdy, wspaniałe rady dla nowego rowerzysty w mieście.

Nikt ci nie każe jechać przez parking na Dubois skoro, tak jak sam napisałeś, DDR się kończy przed wjazdem na parking. Zamiast teleportowac się na Grunwaldzkiej możesz wjechać na jezdnię droga wyjazdową do posesji.

Podsumowales wpis, że jazda ulicami, ścieżkami i spokojna jazda po
Ty podajesz sposoby na łamanie prawa według własnego widzimisię. Doprawdy, wspaniałe rady dla nowego rowerzysty w mieście.


@zebatykocur: no jasne, bo lepiej, żeby wjechał na ścieżkę, która za 50m kończy się w krzakach, w bramie, na środku chodnika i potem manewrował między pieszymi albo wjeżdżał na jezdnię między jadące auta, ZAMIAST po prostu jak człowiek na niektórych fragmentach omijać debilnie zaprojektowaną infrastrukturę rowerową i jechać ulicą.

Nikt ci nie każe jechać
PepeXD - > Ty podajesz sposoby na łamanie prawa według własnego widzimisię. Doprawdy,...

źródło: comment_Kjlgrhraf4jxkD6JpCcdin6d06OIBQFh.jpg

Pobierz
@questor: Najbardziej popularna trasa rowerzystów to Powstańców Śląskich - tam trik jest taki że na północ jechać trzeba prawą (wschodnią) stroną - jest dużo szybciej
Na południe nie opłaca się spieszyć, wyprzedzać czy przejeżdżać na czerwonym - światła są ustawiane tak że dojeżdża się w stałym tempie