Wpis z mikrobloga

@PiersiowkaPelnaZiol:
Mimo, ze umowa zlecenie to na poczatku miesiaca poinformowalam, ze odchodze, ale chcac byc fair- zostalam do konca miesiaca. Robilam caly czas swoja prace + prace papierkowa a nawet zrobilam kilka rzeczy, ktore nie nalezaly do moich obowiazkow.
Teraz chcial, w ostatni dzien mojej pracy, wymusic na mnie cos i jak sie postawilam i powiedzialam, ze w takim razie nie przyjde to dostalam taki wlasnie tekst. Jedyna osoba, jaka jest
@Rinnaneth: Nie przejmuj się, przejdzie Ci. Też tak miałem na początku, że chciałem robić więcej i pomagać każdemu. Dostałem kilka razy nauczkę i w tej chwili jeśli nie dostaję jasnej informacji od przełożonego o tym, że coś muszę zrobić to tego nie dotykam. W dupie mam też robienie czegoś za kogoś- mnie płacą za moją część roboty i ja swoje robię jak najlepiej potrafię. Dodatkowo współczuje, że ktoś kogo wyszkoliłaś tak