Wpis z mikrobloga

Mirki, Miraski. Pijcie dziś ze mną kompot.

Dziś jest szczególny dla mnie dzień.

Jestem dosyć sentymentalną osobą, która zapamiętuje ważne daty dla siebie samego. Pamiętam dzień w którym wypiłem swoje pierwsze piwo, gdy poszedłem do pierwszej pracy, zdałem prawo jazdy, pierwsza jazda pociągiem - ot, ważne dla mnie wydarzenia z życia.

Do takich wydarzeń mógłbym zaliczyć i wydarzenie sprzed 2 lat. Równe 2 lata temu założyłem tutaj na #wykop swoje konto.

Ogółem nie myślałem nigdy, że ten dzień( a raczej jego konsekwencje) w taki znaczący sposób wpłyną na moje życie.

Wykop, rerejstracja na tym portalu dosyć mocno odmieniła moje życie. Założyłem tutaj konto w czasie dosyć dużego marazmu w moim życiu, po licznych trudach i problemach osobistych, z których chyba mogę przyznać, że w obecnym czasie wybrnąłem(i oby tak dalej).

Poznałem tutaj wiele kapitalnych historii, trochę się nauczyłem o sobie samym, zainteresowałem paroma nowymi rzeczami. Otworzyłem się bardziej na ludzi, na ich problemy, pragnienia, życie codzienne.

A odnośnie ludzi - bo oni są chyba "duszą" wykopu - poznałem tutaj wielu fantastyczych ludzi, z którymi do dnia dzisiejszego mogę utrzymywać kontakt, tworzyć mniejsze lub większe relacje, niektórzy z Was nawet dosyć znacząco wpłyneli na mnie i sporo się od Was nauczyłem, za co chciałbym Wam z tego miejsca serdecznie podziękować.

Nie chcę wymieniać Was z nicków, imion, ksyw, bo jest Was całkiem spora ilość - ale jeżeli się poczuwacie do tego, że jakoś wpłyneliście na Pana Saute, to po prostu serdecznie Wam dziękuję - za to, że jesteście. Z niektórymi, jak to w życiu - czasami relacje się zatarły,z większych lub mniejszych przyczyn, ale wiedzcie, że cholernie tęsknię, tak po ludzku...

Poprzez te 2 lata na Wypoku odnalazłem w sobie dobre strony, odkryłem w sobie pewne cechy, których przedtem niezauważałem, niektóre są pozytywne, jednak nad negatywnymi wciąż muszę pracować. I oby ta praca nie szła na marne.

Sporo się również wydarzyło - do największych sukcesów typowo Mirkowych, z którymi mógłbym się podzielić na łamach tego wpisu, to organizacja dwóch edycji #slaskiewykopparty czy mniejsza lub większa pomoc przy organizacji innych evenetów, możliwość poznania wielu ciekawych ludzi z różnych branż, jak np. ludzi z @Browin, o którym będę opowiadał swoim wnukom.

Podobnie głęboko sobie cenię wspólne wyjazdy na różne wycieczki, piwa i inne tego typu historie. Oraz zwiedzanie siedziby #wykop ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pewnie Michau nie przeczyta, to @a__s - dzięki, że jesteście! :)

Fajnie, że jesteście - wszyscy, bez wyjątku. Jeżeli kogoś przez te 2 lata pobytu tutaj w jakiś znaczący sposób uraziłem - przepraszam.
___________________________________________________________________________________________________
Ehh... Wykop, Mirko zmienia człowieka.

I z tej okazji, jak na "urodziny" przystało - chciałbym(jak to bywało w przedszkolu, gdy ktoś obchodził urodziny) - z okazji drugich urodzin Saute - chciałbym zrobić małe #rozdajo ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z plusujących ten wpis osób, wylosuję dwie osoby(jedną Mirabelkę i jednego Mirka), który dostanie ode mnie paczkę-niespodziankę. Będzie to paczka pełna słodkości(oraz innych niespodzianek) związana z Kremówkowicami, z których pochodzę.

Rok temu udało się wygrać @gibpotatoe oraz @truskawaa klyk. Podobną paczkę ostatnio dostał @Sztabowy(jak masz gdzieś zdjęcie - możesz wrzucić do wpisu, Miśku).

Zielonki nie biorą udziału w losowaniu. Losowanie jutro, o godzinie ~23.00. Wysyłka po 1 kwietnia, na mój koszt.
__________________________________________________________________________________________________

#rozdajo #urodziny #sautepoleca #pijzemnokompot
Pobierz S.....e - Mirki, Miraski. Pijcie dziś ze mną kompot. 

Dziś jest szczególny dla mni...
źródło: comment_FdqvwGCTzGwCx5T2BPSIoh2H99SggQfW.jpg
  • 28
@Saute to ile Ty lat miałeś?
Ja mam chyba pierwszy bilet, którym jechaliśmy z mamą. Zabrała mnie i młodsza siostre na pierwsza w życiu przejażdżkę pociągiem, miałem około 6-7 lat (ʘʘ)