Wpis z mikrobloga

pracuje obecnie w firmie deweloperskiej zajmującej się oprogramowaniem do zarządzania bazami urządzeń IT.

Jako grafik czego się nauczyłem przy pracy z #informatycy?

1. praca ma być zrobiona, ale będzie zrobione jak będzie zrobione.

2. na 7 godzin kodowania przychodzi często 3-4 przerw na herbatkę lub kawkę... czasem więcej.

3. czasem powstają bugi i nie wiadomo dlaczego tak się dzieje... możliwe, że to trole w serwerach buszują.

4. nie wszystkie zadania na asap, są na asap, czasem po prostu marketing ciśnie jakby mu ktoś jaja trzymał w obcęgach.

5. jak czegoś nie rozwiążesz dzisiaj, rozwiążesz to jutro... albo odłożysz w czasie.

6. nikt nie lubi "Jacka" z marketingu... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

7. ...ale "Marysia" z sekretariatu jest bardzo fajna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #truestory #informatyka #grafika
  • 16
@Podprogowiec: uczę się jak poruszać w tym nowym dla mnie środowisku ( ͡° ͜ʖ ͡°) ogólnie bardzo doceniam przerwy z nimi, nie wiele czasem rozumiem z tego co mówią, bo to nie moja działka, ale heheszki są.

@Godziu73: dokładnie, bo kolejna rzecz to taka właśnie, że nawet grafa gotowa to i tak czekamy na kod... a ten będzie jak będzie ( ͡° ͜ʖ ͡
@kdraug: wiesz, ze jest cała filozofia na temat estymowania czasu pracy? Jak masz przewidzieć w ile czasu ukończysz kreatywną pracę? Ile by ci zajęło napisanie książki? Piosenki? Namalowanie obrazu?

Dodatkowo to, że ktoś idzie na herbatę to nie znaczy, że nie myśli nad problemem który napotkał. Ba, przeważnie i tak to robi, nawet pewnie w domu, więc taki programista często robi tyle samo godzin ile robotnik przy łopacie (oczywiście niekoniecznie ciężej).
@iAmTS: ja nie rozumiem czemu odbierasz to jako atak ( ͡° ͜ʖ ͡°) to jedynie stwierdzenie mojej obserwacji w firmie, a widzę tutaj głosy które krzyczą, że mam czelność mówić, że przerwy są be... gdzie ja takie coś napisałem?

wiem dobrze co to niemożność określenia czasu wykonania zadania, bo nie zawsze się da, a 70% zadania to najpierw jego zaplanowanie w moim przypadku. I zabieram pracę do
@iAmTS: większość obrazów jak i większość pracy programisty to nie jest sztuka artystyczna, tylko rzemiosło. Tak jak malarz malując 30 raz jelenia na rykowisku tak i programista robiący 30 raz korpo-tabelki z CRUDem są, a przynajmniej powinni być w stanie z grubsza oszacować pracochłonność.