Wpis z mikrobloga

Wolna wola- klucz do piekielnych bram.
(...) Kościół kat. naucza, iż Bóg nie chce zła, a tylko je dopuszcza, gdyż szanuje wolną wolę człowieka. Zatem to wolna wola jednego z bożych stworzeń – człowieka, jest przyczyną grzechu. Ale praprzyczyną tej przyczyny była chęć Boga, aby człowiek mu służył dobrowolnie, dlatego go obdarzył tą wyjątkową cechą. Ergo: Bóg dał człowiekowi wolną wolę, wiedząc z góry, iż będzie ona przyczyną grzechu, który oddziela człowieka od swego Stwórcy, i za który będzie on karany na Sądzie Ostatecznym. A mimo to (i mimo wszechmocy) nie postarał się o inne rozwiązanie tego skomplikowanego (dla nas, nie dla Boga) problemu.



Czy to już wszystko? Ależ nie! Bowiem do dotychczasowych zakłamań wynikających z religijnej koncepcji wolnej woli człowieka, dochodzi jeszcze jedno (także religijnej proweniencji), z którego wynika niedwuznacznie, iż ta rzekoma „wolna wola” człowieka jest nic nie warta, jeśli nie będzie zgodna z wolną wolą Boga (co było zresztą do przewidzenia). W wyżej cytowanej pozycji jest fragment dokładnie to wyjaśniający:

„Każdy człowiek posiada wolną wolę, czyli z natury jest zdolny dokonywać wyboru. Jednak do pełnej i prawdziwej wolności potrzeba, by człowiek miał skłonność do wybierania dobra a unikania zła, ta zaś nie jest naturalną właściwością człowieka, lecz zależy od łaski bożej /../ skoro dobro pochodzi od Boga, a zło od człowieka, więc człowiek może być dobrym nie z siebie, lecz tylko z łaski Boga. Ale Bóg nie udziela łaski za zasługi człowieka – to, co dane za zasługę nie jest przecież łaską. A zatem, bez łaski człowiek nie może być dobrym, a na łaską w żaden sposób zasłużyć nie może”.

Wynika z powyższego, iż ta osławiona „wolna wola” dana nam wspaniałomyślnie przez Stwórcę, abyśmy dobrowolnie mogli mu służyć (czy to nie jest oksymoron?),sama w sobie jest niewiele warta. Aby z niej właściwie korzystać (czyli wg religii: cieszyć się pełną i prawdziwą wolnością), trzeba być dodatkowo obdarzonym łaską bożą, a tę niestety Bóg rozdziela wg własnego uznania i człowiek nie ma na to żadnego wpływu. Mówiąc krótko: mimo danej ludziom „wolnej woli”, Bóg i tak „lejce” pozostawił sobie.



Czas wyjaśnić dlaczego w ten sposób zatytułowałem niniejszy tekst i dlaczego zadałem to dziwne pytanie na wstępie. Otóż dana nam od Stwórcy wolna wola, której realnego istnienia zawsze tak bardzo bronią osoby wierzące, domagając się od wszystkich respektowaniatego daru bożego i koniecznie brania go pod uwagę w dyskusjach światopoglądowych – jest czymś w rodzaju teologicznego „konia trojańskiego”. Bowiem ów rzekomo cenny dla nas dar okazał się przyczyną grzechu (także pierworodnego)jak i przyczyną wszelkiego zła istniejącego w dziele bożym. Tak to przecież tłumaczy sama teologia. Wygląda na to, iż Bóg nie mógł zrobić lepszego prezentu szatanowi, by mógł on (i miał kim) zapełnić piekło grzesznikami.

Caly artykul. http://www.listyznaszegosadu.pl/nowy-ateizm-i-krytyka-religii/wolna-wola-klucz-do-piekielnych-bram
#religia #katolicyzm #ateizm #filozofia #chrzescijanstwo
  • 34
@robert5502
1. Bóg dał też wolną wolę swoim aniołom.
2. Trzecia część bytów anielskich zbuntowała się przeci Bogu kiedy to Stwórca oznajmił im, że Bóg przyoblecze się w naturę ludzką a ich Królową będzie kobieta-czlowiek.
3. Teraz byty anielskie służą albo Bogu albo szatanowi.
4. Człowiek otrzymał wolną wolę od Boga jako dar. Darem tym każdy z nas rozporządza dobrowolnie. Bóg tak nas umiłował, że nie chce nikogo zmuszać do miłości. Daje
@robert5502 wklejam? Sam to pisałem.
Jak nie istnieje wolna wola? Przecież jakbym chciał to mogę kraść a tego nie robię z własnej woli.
Myślisz, że kilkoma akapitami odkryjesz i obalisz Boża tajemnicę i dar? Boga jeszcze nikt nie pokonał, można Go tylko odrzucić.

Wiesz taki sposób myślenia i pisania o Bożych zamysłach po pierwsze jest chybiony, bo nikt nigdy nie zgłebi takich tajemnic jak wolna wola. Po drugie takimi tlumaczeniami tylko zapętlasz
@robert5502: czyli swoje stwierdzenie opierasz na wynikach eksperymentu Benjamina Libeta i innych uczonych nim zainspirowanych. Jednak posiadają one pewne wady, przez które nie możemy powiedzieć, że wykluczyły one wolną wolę.

Po pierwsze, Libet nie wykazał, że po pewnym rodzaju aktywności neuronalnej, który wykrył, zawsze następuje zaciśnięcie pięści. Jego eksperyment wykrył tylko przypadki w których po aktywności neuronowej następowało zaciśnięcie. Nie sprawdził jednak przypadków, kiedy aktywność nerwowa pojawiła się, ale nie nastąpiło
@Handyman: komiczny opis stworzenia swiata tysiace lat po sumerach, stworzenie adama z gliny, ewy z zebra... Opowiastki o potopie, absurd jak z moty pythona. Apokalipsa jana, tu juz klania sie psychiatra, chyba ze autor pisal pijany jadac na koniu.
Niebo, pieklo i radosc patrzenia z gory jak smaza sie ci na dole... i masa innych dyrdymal i bajek pasterski tak niedorzecznych, ze trzeba przerabiac je na alegorie
@Handyman: tak dokladnie, komiczny i nonsensowny.
Najpierw stworzyl niebo i ziemie "ziemia zas byla bezladem i pustkowiem" buch bozy unosil sie nad wodami .. ze co?? Duch unosil sie nad wodami ktorych jeszcze nie stworzyl!
Innych glupot nie chce mi sie wymieniac.