Górnicy i garimpeiros podczas gorączki złota w kopalni Serra Pelada w Brazylii. 1980 r.
W szczycie pracowało w niej około 100 tysięcy górników i garimpeiros. W skandalicznych warunkach, w których kwitła przemoc, śmierć i prostytucja. Na dole kamieniołomu napełniano worki o wadze od 30 do 60 kilogramów, a następnie worki te wynosiło się na wysokość około 400 metrów na drewnianych drabinkach, gdzie urobek był przemywany. Średnio pracownicy dostawali 20 centów za każdy worek, jeśli złoto się w nim znajdowało. Tysiące nieletnich dziewcząt sprzedających swoje wdzięki za kilka ziaren złota, oraz 60-80 morderstw co miesiąc, to nieodłączny obraz towarzyszący gorączce złota.
1980 r.
W szczycie pracowało w niej około 100 tysięcy górników i garimpeiros. W skandalicznych warunkach, w których kwitła przemoc, śmierć i prostytucja.
Na dole kamieniołomu napełniano worki o wadze od 30 do 60 kilogramów, a następnie worki te wynosiło się na wysokość około 400 metrów na drewnianych drabinkach, gdzie urobek był przemywany.
Średnio pracownicy dostawali 20 centów za każdy worek, jeśli złoto się w nim znajdowało.
Tysiące nieletnich dziewcząt sprzedających swoje wdzięki za kilka ziaren złota, oraz 60-80 morderstw co miesiąc, to nieodłączny obraz towarzyszący gorączce złota.
Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4
#historia #fotohistoria #brazylia #goraczkazlota #niemoje
@superhace: Tak jest, to nie pomyłka ;) Kopalnię otwarto w 1980 roku i zamknięto 6 lat później.