Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja, że wracam sobie z kolegą ostatnim nocnym busem do domu. Przy wsiadaniu kierowca coś tam do mnie plumkał, ale nie zrozumiałem - #!$%@?. No i ostatni przystanek, wysiadamy a on znowu... i łamaną polszczyzną mówi: daj mnie papierosa. xD. Wtedy po akcencie poznałem, że to Ukrainiec. W sumie za bilet nie zapłaciłem, no to dałem mu tego papierosa. Cieszył się jak dziecko. Na rondzie jebnął tokio drifta i z powrotem w trasę. Za to ja poczułem się tak egzotycznie, że w takiej renomowanej firmie jak #kzkgop na takim wielkim śląskim terytorium #gop, wiózł mnie do domu Ukrainiec, który pomimo braków w języku, znalazł tak odpwiedzialną prace w transporcie ludzi. Chyba faktycznie źle się dzieje w tej Polsce.

#oswiadczenie #transport #autobusy #takbylo #ukraina
  • 1