Wpis z mikrobloga

@lukaschels: Jeśli dobrze pamiętam kiedyś miałam "do wyboru" jaśka lub narkozę. Stanęło na narkozie, bo jednak kripowala mnie myśl, że może jednak będę świadoma ale ruchowo i słownie upośledzona XD
@lukaschels: miałam wycięte migdały 01.04. Zabieg trwał dwa razy dłużej, wszystko zaczęło krwawić i się rozlatywać. Tydzień bez picia i jedzenia - taki straszny ból (nie wiem, czy to wina komplikacji czy mojej zerowej odporności na ból). Czułam, że miałam rozcięte gardło od ucha do szyi po obu stronach... Odwodnienie w trzeciej dobie, całe dnie na kroplówkach. Ogólnie 2/10 po punkcie za dwie dawki narkotycznych leków w dniu operacji. Mam nadzieję,