Aktywne Wpisy
ApoIIo +40
Nigdy nie mogę zrozumieć tego oburzenia psiarzy że ktoś rozrzuca jakieś trutki, czy kiełbasę naszpikowaną pinezkami.
https://wykop.pl/link/7333365/jaworzno-chciala-pozbyc-sie-okolicznych-psow-rozrzucala-wedliny-z-pinezkami
Gdyby tylko istniało coś takiego, co chroni ludzi przed pogryzieniem przez psa, a psa od takich niebezpieczeństw.
#psiarze #psy #pies #zwierzeta
https://wykop.pl/link/7333365/jaworzno-chciala-pozbyc-sie-okolicznych-psow-rozrzucala-wedliny-z-pinezkami
Gdyby tylko istniało coś takiego, co chroni ludzi przed pogryzieniem przez psa, a psa od takich niebezpieczeństw.
#psiarze #psy #pies #zwierzeta
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kurna co się z tymi ludźmi dzieje. Jak zarabiałem kiedyś najniższa, to nikt nie dzwonił. Jak zaczałem zarabiać lepiej i mam odłożone hajsiwo, to wydzwaniają jakbym potrzebował. Logika bankowa.
Z moim bratem było podobnie.
Otwierał interes i chciał wziąć kredyt, to oferowali mu 3k.
Olał ich i poradził sobie sam, to za jakiś czas dzwonią i proponują mu wiekszy.
On na to, że teraz, to go moga pocałowac. Jak kiedyś chciał, to go olali, więc niech spadają na bambus liście grabić.
#banki
@Blaskun: Ale Ty wiesz, że kredyty nie są dla biedaków? Kredyt się oferuje nie ludziom, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, a tym, którzy mogą sobie na niego pozwolić.
A mam oszczędności, bo nie biorę nic na kredyt.
Skoro mnie nie stać, to nie kupuję.
Problem rozwiązany.
I śmieszą mnie oferty typu dzwoni babka przed świętami i mówi, czy nie zechciałby pan takiego fajnego kredytu na święta.
Ta mam brać kredyt i go przeżreć. No dziękuje bardzo.
@Blaskun: No i to jest zupełnie błędne rozumowanie. Co znaczy 'nie stać'? Jeśli tylko 'aktualnie nie mam 100% gotówki potrzebnej na zakup', to to wcale nie oznacza, że Cię nie stać. Zatem może Cię być stać, ale nie masz pięniędzy - bierzesz kredyt.