Wpis z mikrobloga

@pepkodziobak: Ja wiem że nawet były statystyki dotyczące planowanej liczby urodzeń, aż do dwatysiące-króreśdziesiątego. Coś co dzisiaj jest pomyślane tylko w ramach 500+ a tak naprawdę zupełnie ignorowane, bo 500+ jest zupełnie nieskuteczne.
@pepkodziobak: Przecież stracili władzę, więc jak mogą działać? :)
Posiadanie założeń jest znacznie lepsze niż ignorowanie jednego z kluczowych tematów dotyczących przetrwania narodu.

Zaraz, jednocześnie mówisz że myślenie o przyszłości w formie prowadzenia statystyk to propaganda a robienie 500+ z hasłem "myślimy o przyszłości" to już nie jest propaganda, a jedynie kupowanie głosów i populizm? Oczywiście jest to kupowanie głosów i populizm, ale jest to też udawanie że myśli się o
Ale wróćmy do tematu: statystyki były, różne. Był rocznik statystyczny. Przypuszczam że po prostu nie znasz w ogóle tematu i gadasz tak zgodnie z obecną propagandą, że wtedy było źle a teraz jest super, więc wtedy niczego nie było, łącznie ze statystykami (jeśli założyć że statystyki to coś dobrego).
@look997: ale za czasów PRL nie przejmowali się statystykami (co jest twoim głównym pytaniem), a jak były to i tak świat był piękny, komunistyczny i nie było przemocy w rodzinie.
A co teraz się dzieje to populizm bo mądry człowiek nie da się nabrać na 500+,a także mamy "niby" wolność mediów i Gus, który podaje jakieś dane statystycze a nie takie które podobają się partii
@look997: za czasów prl mądrzy nie mieli nic do powiedzenia,(inteligencje się tępiło,albo przekabacało na rosyjską) tylko partia sie liczyła. #!$%@? z kim ja dyskutuje, gus też wtedy był komunistyczny. Pokazywał co było ładne na papierze. Do dzisiaj mówią ze za komuny było lepiej, no ale chyba nie.
@pepkodziobak: za czasów iii rp mądrzy nie mieli nic do powiedzenia,(inteligencje się tępiło,albo przekabacało na unijną) tylko partia sie liczyła. #!$%@? z kim ja dyskutuje, gus też wtedy był unijny. Pokazywał co było ładne na papierze. Do dzisiaj mówią ze za unii było lepiej, no ale chyba nie.