Wpis z mikrobloga

Drodzy Mirkowie i Mirabeleczki! Proszę Was, jeżeli uznacie to za słuszne i warte zachodu, o pomoc w rozpropagowaniu nowego słowa na określenie "uchodźców"- "Migry"
Uzasadnienie:
1. Ogólnopolskie media obiegła niedawno informacja o inicjatywie studentki Joanny Schostak w sprawie zmiany słowa "uchodźca", które jest trudne do wymówienia, na inne, łatwiejsze. Pozostałoby to pewnie bez echa, gdyby nie poparł jej celebrycki językoznawca, profesor Jan Miodek, proponując swojskie i pozytywnie nacechowane słowo "nowacy"
2. Uznaję za celowe zmianę językową dla określenia "uchodźców" czy też "imigrantów". Po pierwsze, im częściej o jakimś zjawisku dyskutujemy i częściej jest używane w języku, im bardziej staje się potoczne, tym bardziej słowo które je określa ulega skróceniu i uproszczeniu; Dzieje się to zwykle naturalnie i nie byłoby potrzeby zmiany sztucznej, ale jest i drugi powód.
Mianowicie istnieją poważne problemy semantyczne ze słowami "uchodźca" i "imigrant".
3. Słowo "uchodźca" jest nie tylko słowem obiektywnie trudnym do wymówienia i dość długim, główny problem polega na tym, że jest to słowo przejęte wprost z języka prawnego, sugerującego że mówimy o osobie uciekającej przed prześladowaniami albo takiej która już otrzymała "status uchodźcy". Używamy tak długiego i trudnego słowa, bo w języku prawnym możemy sobie pozwolić na takie wyrażenia i jego "polskość" przeważyła zapewne nad prostszym zapożyczeniem "azylant"; Dochodzi także do paradoksu, gdy w kryzysie migracyjnym media nazywały miliony ludzi "uchodźcami" gdy ogromna większość (95-99%) uchodźcami w sensie prawnym nie była
4. Słowo "imigrant" jest także słowem trzysylabowym, do tego jest raczej określeniem naukowym, nie potocznym. Każdy imigrant w nowym kraju jest równocześnie emigrantem w kraju pochodzenia (co dodatkowo prowadzi do różnych nieporozumień w dyskusji potocznej) Jednakowoż trudno jest nazwać człowieka, który ucieka przed prześladowaniem np z Syrii, jako emigranta z Syrii. Co prawda w dobie kolonizacji prześladowani emigranci np z Irlandii osiedlali się w USA, ale to dzisiaj ich tak nazywamy rozmawiając naukowo o historii.
Dzisiaj słowa emigrant i imigrant sugerują raczej normalny tryb osiedlania się w innym kraju, legalny i cywilizowany, w przeciwieństwie do np "nielegalnego imigranta", wyrażenia na tyle rzadko używanego, że mogło pozostać przez długi czas dwuczłonowe.
5. Należy negatywnie ocenić propozycję profesora Miodka, mianowicie "nowacy". Prawdą jest oczywiście, że w krajach słowiańskich nazwisko to często przyjmowało się u ludzi nowo przybywających na dany teren lub nowo przyjmowanych do religii chrześcijańskiej, stąd słowo to jest "swojskie", do tego jest też krótkie łatwe i ładnie brzmiące.
Problemem podstawowym jest właśnie użycie tego słowa jako jedno z najpopularniejszych nazwisk, noszonych przez 280 tysięcy mieszkańców Polski i 70 tysięcy Czechów.
Wyobraźmy sobie jak czuliby się Ci wszyscy Nowakowie gdyby propozycja profesora Miodka się przyjęła i odbierałby z przestrzeni medialnej takie informacje
- na lewicowej paradzie w Warszawie tłum skandował "nowacy witamy"
- "Angela Merkel przeznaczyła połowę niemieckiego budżetu na aktywizację zawodową miliona nowaków"
- "Nowak w Malmo zgwałcił 12 letnią dziewczynkę. Sąd skazał ją za stosowanie mowy nienawiści"
- "Marine Le Pen obiecuje wyrzucić wszystkich nowaków z Francji"
- "Nowacy wywołali rozruchy w Kopenhadze"
A ponadto budziłoby to poważne wątpliwości opinii publicznej, czy informacja dotyczy rzeczywiście tych "uchodźców" czy może osoby o nazwisku Nowak. Tej niejasności nie da się wyeliminować, dlatego słowo "nowacy" musi odpaść.
6. Dlatego opracowałem zupełnie nowe słowo pozbawione wad poprzedników, mianowicie "migry"
Słowo krótkie, proste, ładne, łatwe do wymówienia, o ustalonej etymologii pochodzącej od migracji, migrowania, a dalej do łacińskiego migratio czy migrare (co ułatwia zrozumienie słowa w szerszej grupie języków pod wpływem cywilizacji łacińskiej)

Budzi też swojskie i pozytywne skojarzenia z innymi słowami z języka polskiego "gry" "grać" "igrać" "migać" (osoby nie znające języka często używają języka migowego, do tego mignięcie może obrazować tymczasowość ich sytuacji, można też "migać się")
Słowo odmienia się tak przez przypadki
M. Miger bądź migro (jednosylabowe zakończone na gr "migr" byłoby zbyt trudne do wymówienia) l.mn. Migry
D. Migra......................................Migrów
C. Migrowi..................................Migrom
B. Migra.......................................Migrów
N. z migrem................................z mirami
Msc. o migrze.............................o migrach
W. Migrze!...................................Migry!

Możliwe jest też użycie rodzaju żeńskiego "migra" gdyby zwiększyła się częstość występowania w języku tego zjawiska.

7. Proszę o rozpropagowanie czyli co? Jako w miarę nowy wykopowicz nie znam sposobów na promocję wpisów na mirkoblogu, także proszę takie metody zastosować :) a także normalnie polubić ten wpis, do tego obserwować i promować # #migry , w znaleziskach podawać na początek to słowo jako wersję alternatywną (np "Uchodźcy (migry) przedarli się przez granicę i poturbowali strażników", lub "100 tysięcy wykształconych migrów (uchodźców) pracując jako lekarze i inzynierowie ratuje niemiecki budżet") a także propagować nowe słowo i jego wyjaśnienie w komentarzach do znalezisk.
8 Dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

P.....6 - Drodzy Mirkowie i Mirabeleczki! Proszę Was, jeżeli uznacie to za słuszne i ...

źródło: comment_zVg2ezw5rvWRO97hhlOush5TSoxBKV5A.jpg

Pobierz
  • 22
@jack-lumberjack: No to sam profesor Miodek zaproponował wersję "nowacy" niby różną od "Nowakowie" i lepiej się kojarzącą niż "nowaki"

Mamy już przecież "migranta"

Słowa "migrant" w zasadzie nikt nie używa, być może dlatego, że nie wiadomo czy chodzi o imigranta czy o emigranta, a może też dlatego, że jest tendencja do formalnego użycia na określenie osoby która przemieszcza się wewnątrz jednego kraju;
Do tego "migranci" to słowo trzysylabowe, a "migry"- proste
"imigrant" czy "uchodźca".


@PC86: no dobrze, ale przecież te dwa określenia są precyzyjne i trafne.

W języku naturalnym ma ono określać osobę co do której dzisiaj nie do końca wiemy czy napisać "imigrant" czy "uchodźca"

Jeszcze raz, słowa te jasno określają kto jest imigrantem, a kto uchodźcą - są poparte definicjami itd. Rozmywanie tego do "migra" śmierdzi mi politpoprawnością na kilometr.
Rozmywanie tego do "migra" śmierdzi mi politpoprawnością na kilometr

@jack-lumberjack:
Cała akcja pani Shostak i profesora Miodka była obliczona na polityczną poprawność, żeby nazywać migrów nowakami.
Moja argumentacja jest czysto językowa, słowo często używane ma być krótkie i łatwe w wymawianiu

@jack-lumberjack: Ok to roboczo zaproponujmy definicję
"migry tj obcy kulturowo imigranci, szczególnie pochodzący z niestabilnych krajów afrykańskich, arabskich lub muzułmańskich, migrujący masowo lub w celu wystąpienia o status uchodźcy"
@PC86: akurat coś takiego by sprawiło, że ostatecznie przestałbym się przejmować tym krajem, już wybory polityczne wskazują, że to naród idiotów (żeby nie było - każdy inny jest podobny...), a taki numer ostatecznie by to potwierdził - ja się z czymś takim nie utożsamiam i umknąłbym gdzieś, gdzie homo sapiens występuje możliwie rzadko.
umknąłbym gdzieś, gdzie homo sapiens występuje możliwie rzadko.


@Pantokrator: Przychodzi mi na myśl Norwegia, Kanada i Rosja; z uwagi na to, że Norwegia i Kanada są o stopień dalej posunięte w lewactwie, pozostaje Rosja...
(OK, przyznam się, ukradłem to słowo z cyklu ""Sten" Chrisa Buncha)

@Zjerzy: nie znam, o co chodzi z tymi migami w książce?
Polecasz przeczytać?
; wydaje się że słowo "migry" jest łatwiejsze w rozpropagowaniu, bo dodając je w komentarzu/ znalezisku w kontekście- każdy czytelnik od razu wie o co chodzi. Ze słowem mig mogłoby nie być tak łatwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zjerzy: A już mam https://en.wikipedia.org/wiki/Sten_Adventures_Book_1:_Sten

Citizen's inside the corporate dominated society are stratified into Execs(leaders and politicians), Techs (technicians and skilled labor), and Migs or migrant unskilled workers.The Company recruited Sten's parents, Amos and Freed Sten using false advertisement.The company uses different techniques to keep the Migs on Vulcan.

Widać autor też ma intuicję, że słowa często używane ulegają skróceniu. w języku angielskim, szczególnie potocznym właściwie nie używa się już "immigrants"
To cykl military SF. Migami (od migrant worker) nazywano tam zakontraktowanych pracowników, praktycznie niewolników (w kontrakcie o pracę było sporo drobnego druku) na gigantycznej stacji kosmicznej. Główny bohater - Sten - urodził się tam w rodzinie Migów, po czym - spojler -


Co do czytania - jeśli lubisz klimaty military SF z amerykańskim posmakiem (czy w ogóle jest jakieś inne?). Nie jest zła, ale są ciekawsze książki, zarówno SF jak i military