Wpis z mikrobloga

@marc1027: Zmiany w służbie dyplomatycznej są miernikiem stosunków dyplomatycznych. Więc w normalnej stabilnej sytuacji zmiana kadry na placówce jest odbierana jako pochodna relacji z państwem. Nie praktykuje się tego i zmiany robi powoli.

Aczkolwiek obecna ruchawka wokół Korei Płn. jest świetną okazją by poczynić gruntowne zmiany.
@marc1027: Polska "dyplomatycznie" aktywna jest w Tej Lepszej Korei już od naprawdę długiego czasu - za czasów PRL byliśmy ich kumplami, powodów tłumaczyć chyba nie trzeba. Pierwszego ambasadora wysłaliśmy tam w roku... 1948, ambasadę oficjalnie ustanowiono w roku 1951. Po upadku PRL nie zdecydowaliśmy się na "anulowanie" stosunków dyplomatycznych z Kimlandem - tak jak pisze @MiKeyCo, zerwanie stosunków dyplomatycznych jest dość "mocnym" sygnałem więc najprawdopodobniej uznano, że skoro już tę
@Kempes: Pamiętam, że kiedyś (jeszcze za czasów PO) mówił o tym Sikorski, potem znalazłem potwierdzenie w necie
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/3C901DFF

Unia Europejska nie posiada własnej delegatury w Korei Północnej i funkcje jej przedstawiciela są powierzane lokalnej placówce państwa sprawującego w danym czasie prezydencję w Radzie UE. W 2007 r. Polska pełniła już raz przez pół roku funkcje prezydencji lokalnej UE w KRLD za Portugalię, która nie posiada przedstawicielstwa w KRLD. W 2011 r.
@Priya:
Unia Europejska nie posiada własnej delegatury w Korei Północnej i funkcje jej przedstawiciela są powierzane lokalnej placówce państwa sprawującego w danym czasie prezydencję w Radzie UE.

Aktualnie prezydencję sprawuje Malta, która nie posiada swojej placcówki w Korei Płn. Pytanie, które państwo z UE aktualnie sprawuje rolę przedstawicielstwa UE w tym kraju, bo nie koniecznie musi to być Polska?
@Kempes: Jak tak teraz szukam info, to chyba EU w ogóle nie już przedstawicielstwa w KRLD. Pewnie zawiesiła relacje w ramach jakichś sankcji. Nie zmienia to jednak faktu, że Polska pełni dość ważną rolę w kontaktach KRLD-EU
@marc1027: Sikorski chciał wywalić wszystkie ambasady, których koszty utrzymania były poniżej 1% wymiany ekonomicznej między krajami. I w większości to zrobił. Wymiana miedzy RP a KRLD, była mniejsza niż koszt utrzymania placówki. Resztę sobie dośpiewaj.