Wpis z mikrobloga

Trymusowe ciekawostki: rzymskie szklarnie

Wedle starożytnych rzymskich źródeł cesarz Tyberiusz w ulubionej rezydencji na wyspie Capri cieszył się przez cały rok świeżymi melonami pochodzącymi z miejscowej uprawy. Aby zapewnić stałą dostawę owocu niezawodni nadworni ogrodnicy stworzyli miniaturową ruchomą szklarnię…
Szklarnie –specularia- były jak się zdaję wynalazkiem rzymskim. Początkowo do ich budowy wykorzystano głównie kryształy selenitu, później zaś- jak podaje Marcjalis- podwójne tafle szkła. Dla zapewnienia odpowiedniej temperatury wnętrza ich ogrzewano systemem gorącej wody. Umieszczona na kołach konstrukcja znana z dworu Tyberiusza pozwalał dodatkowo zwiększyć nasłonecznienie roślin- w ciągu dnia bywała ona wielokrotnie przestawiana.

Źródło: A Companion to Food in the Ancient World, ed.J. Wilkins, R. Nadeau, Wiley-Blackwell, Chichester 2015, s. 171.

#trymhistoria #historia #imperiumromanum #ciekawostki
Pobierz trymvs - Trymusowe ciekawostki: rzymskie szklarnie

Wedle starożytnych rzymskich źr...
źródło: comment_gwjOueOHXJ6aZQ3B9k8zdBi9OyTzyVGn.jpg
  • 7
specularia


@trymvs: Czy to słowo ma jakąś wspólną etymologię ze spekulowaniem? Czy to tylko prawie homofon? Nie znają łaciny kojarzę to z patrzeniem, przeźroczystością.
@marcinst: oczywiście, że specularia- czy w liczbie poj. specularium wywodzi się od speculor- rozglądać się, obserwować. Speculor w średniowiecznej łacinie zyskuje również znaczenie rozważania w sensie czysto teoretycznym. Przymiotnik specularius z kolei ma znaczenie przejrzysty, lustrzany, Speculum to lustro. W angielskim mamy także odleglejsze echo owego słowa w rzeczowniku spectacles- okulary czy spectacle czyli nasz spektakl, widowisko, coś do obejrzenia.
@trymvs: wszystko się zgadza, ale nie dotarliśmy do sedna, spekulować czyli tanio kupić, drogo sprzedać. Rozumiem, że najprościej to połączyć przez "przewidywanie", acz tu się aż ciśnie, czemu to nie jakieś "pytiowanie".
@marcinst: dlaczego jedno słowo, a nie drugie? To często jest kwestia przypadku, ale lepiej chyba uznać, że wpływ łaciny na języki europejskie w średniowieczu i nowożytności był mimo wszystko nieporównywalnie większy od wpływu greki. Mimo, że teatr zawdzięczamy głównie Grekom i samą nazwę także niemal wszyscy zapożyczają z greckiego théatron, to już spektakl, ang. spectacle, niem. Spektakel, port. espetaculo etc. ma pochodzenie łacińskie. Trudno byłoby się dopatrywać żelaznej logiki.