Wpis z mikrobloga

Dwugodzinny wykład ale warto go posłuchać jeśli ktoś jest bardzo wkręcony w #got

W skrócie (również na bazie jego innych filmów)
* D&D dokręcają dodatkowe sceny tylko dlatego, że niektórzy aktorzy im się podobają albo lubią ich określoną mimikę, nie zwracając uwagi na to czy to ma sens z punktu widzenia fikcyjnej postaci oraz fabuły
* duża część zmian fabularnych względem książki nie miała większego sensu, po prostu jednych aktorów lubili bardziej, innych mniej albo chcieli zrobić widowiskowe sceny
* D&D liczą, że społeczność sama wytłumaczy dziury fabularne wymyślając przekombinowane teorie
* D&D stosują cold reading rzucając w wywiadach sprzeczne informacje i czekając aż odbiorca wybierze tą która mu najbardziej odpowieda
* D&D mają nierealistyczne oczekiwania względem reżyserów i kiesko sobie radzą z zarządzaniem czasem przez co wątek Dorne został spieprzony oraz bitwa bękartów, która w oryginale miała wyglądać inaczej ale zabrakło im czasu więc na szybkiego skleili to co mieli
* Aktor grający postać stannisa w ogóle nie rozumiał postaci którą odgrywał, aktorka grająca Sanse zapytana dlaczego Sansa nie poinformowała Jona przed bitwą bękartów, że ma w rękawie armię doliny, nie wiedziała co odpowiedzieć. Wniosek postacie są źle napisane i sami aktorzy ich nie rozumieją.
* D&D unikają najnowszych konwentów bo boją się trudnych pytań w stylu tego powyżej.
* D&D nie rozumieją niektórych książkowych postaci jak stannis
* D&D wycinają dialogi bo są zdania, że mimika aktorów pociągnie całą scenę. Wycieli fajny dialog przedśmiertny stannisa.
  • 47
@gryzon_c Jakim cudem GRM wybrał D&D na scenarzystów? Nie mogli wybrać kogoś z lepszym wyczuciem i większą kreatywnością?

Popatrzmy chociaż na wątek Aryi z laską Bez Twarzy. Po scenie z niedoszłego morderstwa fani wymyślili ciekawe teorie, możliwości, zasadzki itd. bo ta scena nie mogła być aż tak idiotyczna. Niestety, serial poszedł po najmniejszej lini oporu, Starkówna z rozwalonym i zakażonym bebechem wygrała.

Jakim cudem GRM wybrał D&D na scenarzystów? Nie mogli wybrać kogoś z lepszym wyczuciem i większą kreatywnością?


@panna_aparatka: Wiesz że w jednym z wywiadów przyznali się że nie mają pojęcia o robieniu filmów xD?
Nie wiedzieli nic o robieniu obsady aktorskiej, pracy z kamerą, kręceniu, jednym słowem byli skrajnie niekompetentni do kręcenia tak wielkiego serialu. Jak się dostali do szefostwa to ja nie wiem.
@gryzon_c: zazwyczaj bronię serialu w takich porównaniach, zaznaczając, że nie wszystko, co jest w książce, równie dobrze będzie wyglądać w ekranizacji. Serial rządzi się swoimi prawami, swoim tempem, wpływa na widza innymi środkami (w końcu mamy obraz i dźwięk).

Jednak w tym przypadku rzeczywiście coś jest na rzeczy i nie sposób się nie zgodzić z tezami które tu przytaczacie. Istnieje bardzo wyraźna linia w prowadzeniu wątków właśnie tam, gdzie tylko zaczynają
@Mongrel: Nie bardzo rozumiem. Chyba nikt normalny nie spodziewał się, że będą przekładać wszystkie dialogi i momenty z książki 1:1. Powiedzieli wprost, że będą bardzo odchodzić od fabuły ale z pomocą Martina. Wiadomo, że w książce wszystko było dużo lepiej opisane ale nie możliwe jest przełożenie tego na serial, już i tak pominęli całe wątki a i tak muszą się streszczać z czasem. Radziłbym patrzeć na książke i serial trochę inaczej.
@gryzon_c: Gość grający Dorana miał kontrakt na 4 odcinki w 6 sezonie a zginął w pierwszym. Wyszło na to, że bardzo spodobała się Dedekom aktorka grająca Ellarię Sand. Kij, że cała akcja sensu nie miała. Zabija Dorana i księcia i nikt w Dorne się nie buntuje xD Ja oglądam już tylko dla spektaklu i dla poznania zakończenia. Później reddit da możliwość zobaczenia jak mogły potoczyć się książki do tego zakończenia właśnie,
@Duce_Viktor: To, że adaptacje telewizyjne nie podlegają bezstratnej kompresji to wiadomo, problemem nie jest odchodzenie od książek samo w sobie, lecz odchodzenie od książek i wprowadzanie na ich miejsce własnych pomysłów scenarzystów, które potrafią wypaść naprawdę blado w porównaniu do pierwowzoru.
@Mongrel: Bardziej to, że Dedeki mają wyrąbane na tworzenie dobrej historii i robią co chcą, bo wiedzą, że wystarczy dać smoki w odcinku i już wszyscy zapominają o całej reszcie a potem krzyczą, że to najlepszy odcinek ever. Mogą być dziury fabularne, postacie zachowywać się totalnie inaczej niż historia je przedstawiła do tej pory... i nic nie będzie z tego miało znaczenia po jakimś byle jakim spektaklu trwającym 5 minut.
Wyszło na to, że bardzo spodobała się Dedekom aktorka grająca Ellarię Sand.


@Feuforce: Wiem o tym dlatego napisałem to

duża część zmian fabularnych względem książki nie miała większego sensu, po prostu jednych aktorów lubili bardziej, innych mniej


D&D są ogólnie niepoważni ale nie wiedziałem, że jest aż tak źle dopóki nie obejrzałem kanału tego gościa którego linkuje. Całe ich oszustwo polega na tym, że wszyscy myślą, że oni są jacyś mega
@Feuforce: To też.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miałem na myśli sezony 1-5, kiedy DD jeszcze mieli źródło w książkach. To, o czym Ty piszesz, jest dużo bardziej widoczne w dwóch ostatnich sezonach i zapewne będzie też w nadchodzącym.
Wiadomo, że w książce wszystko było dużo lepiej opisane ale nie możliwe jest przełożenie tego na serial, już i tak pominęli całe wątki a i tak muszą się streszczać z czasem. Radziłbym patrzeć na książke i serial trochę inaczej.


@Duce_Viktor: Właśnie w tym problem. Gdyby podchodzili do swojej roboty poważnie to skupiliby się na ważnych rzeczach a resztę olali. Zamiast pokazywać jak Arya spotyka tych śpiewających żołnierzy mogliby skupić się na
@Duce_Viktor: Dajmy nawet wątek kłótni Aryi i Sansy. Jest to słabe i można to było spokojnie wyciąć zaoszczędzając dużo czasu, zamiast tego pokazać jak Bran przechodzi w przeszłość i dowiaduje się o knowaniach paluszka, i informuje o tym Sanse która zabija paluszka. Proste przyjemne i logiczne :) Nie wiem ile ten wątek trwał ale spokojnie masz te 20-30 minut wiecej by pokazać rozwijające się uczucie Jona w stosunku do Danki
@Mongrel: Oglądam już dla spektaklu, ale ja nie udaję, że to najlepszy serial ever. Gdyby nie to, że zakończenia książek nie poznam to pewnie bym już odpuścił, bo mnie smoki jakoś nie bardzo interesują. Znacznie bardziej mi się podobały bitwy bez ich udziału.
Ja się do serialu zniechęciłem niestety dawno. Ciągle zbieram się na drugą szansę, tylko czasu nie mam. Jak Brienne wprowadzili. Zupełnie niezgodna z książką, co może by i było ciekawe, bo taki Bronn to w sumie dobra zmiana, ale jak była z nią pierwsza scena i zaczęła tak sadystycznie mordować tych żołnierzy co tam gwałcili czy coś... W książce ona jest bardzo delikatną osobą, mocno przeżywającą swoje pierwsze "zabójstwa", a tu zero
@gryzon_c: Prawda jest taka, że Grubas nie skończy nigdy książek. Zostały mu dwie do napisania, a fabuła tak naprawdę stoi w miejscu. Stannis jeszcze atakuje Winterfell, Danka w Meereen. NK sobie biega spokojnie po północy i nikomu nie zawadza.... za dużo rzeczy musi się wydarzyć w Wichrach Zimy by ta książka miała jakiś sens. Przy tym co tam będzie się działo, historia D&D ma sporo sensu.
@gryzon_c dzięki za link, jest dużo fajnych materiałów tworzonych przez fanów na temat serialu, ale ciężko oglądać wszystko (ja ogladam glownie kanał shift+alt+x). Wszystko byłoby lepiej, jakby GRRM przestał się opieprzać i wydał w końcu ten cholerny nastepny tom, ale nie, po co, lepiej pisać jakieś gówniane komiksy i zapowiedziec dwie książki poboczne z westeros...
Najwiekszy żart to sezon 7, tu już Dd na całego lecą w kulki, geografię świata mają w