Wpis z mikrobloga

@Napleton: przypomina mi akcję z tamtego roku - dałem się przejechać bratanicy lvl 20 na takim samym moto bo też CRF. Pierwsza jazda, ale było w miarę bezpiecznie bo płasko, w szczerym polu po wykopkach ( ͡° ͜ʖ ͡°) miękka ziemia świeżo przekopana. Krótki instruktaż ruszania i zatrzymania i wio! pojeździła trochę w kółko po czym, chyba było za mało zabawy i zapuściła się dalej. W pewnym
@husky83: o matkie, feelsy mnie naszyły bo ileż to razy jakiś znajomy chciał się przewieźć moją motyorynką czy wską, i ileż to razy lądowali w płocie/rzece/rowie czy po prostu na glebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)