Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 520
Kurde wczoraj przebiegłem 3km bez zadyszki :)

Wiem, wiem "ej facet czym ty się chwalisz, ja przebiegam maraton" ale dla mnie to duże osiągnięcie, jeszcze niedawno miałem problem przebiec 500m bo zaraz kolka, oddechu nie mogłem złapać :P

Mam chrapkę na więcej, mam nadzieję, że niedługo będę mógł się pochwalić, że przebiegłem 5km :)

Do zobaczenia na ścieżce ziomki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bieganie #chwalesie #rozwojosobisty
  • 34
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@samjesteszajety: 2-3 razy w tygodniu, a od kiedy to tak trudno powiedzieć, ze 3 miesiące będzie. Nie mam żadnego planu ani nic, po prostu idę pobiegać, na początku było to 500m biegu, spacer żeby złapać oddech, znowu trochę biegu i tak dalej. Wczoraj było 3km i później spacer po lesie :)

Nie wiem czy to szybko czy to wolno, nie planuje startować w żadnych zawodach, po prostu chce poprawić kondycję i
@Kombinat: Ej, super - znam to. Trzy miesiące temu zadyszka na samą myśl o bieganiu, no ale zacząć postanowiłem. Miesiąc później zawody na 3 km, po kolejnym miesiącu zawody na 5km (oba ukończone, medale wiszą dumnie) no a za dwa tygodnie bieg na 10km (choć nie wiem czy dam radę, może za wcześnie).
Pozdro i wytrwałości Mirku.
@Kombinat powodzenia! Ja też nawet kilometra bym nie przebiegł, a okazało się że po krótkim czasie, biegałem co drugi dzień 40-70minut! Po 7-10km!
I więcej, przestałem biegać, tak jakoś wyszło, i się zdenerwowałem po 2ch miesiącach przerwy, i zrobiłem rekord 14km :D choć nogi bolały 3 dni :D