Wpis z mikrobloga

#niemcy #debata #wybory #skromnaopinia

Debata Merkel-Steinbrück: lider SPD nie popisał się zbytnio w dyskusji, nie mając już nic do stracenia atakował Merkel za niespełnione obietnice wyborcze oraz zachwalał cudowny program socjalny którym wybawi Niemców niczym Adenauer po wojnie. Dwie różnice: Adenauer nie był socjalistą, a Steinbrueck nie ma za bardzo z czego wybawiać niemiecką gospodarkę. W dodatku obecna kadencja Merkel i koalicja z FDP(z którymi umiarkowanie sympatyzuje) okazała się dużo lepsza niż Wielka Koalicja CDU z SPD w 2005-2009.

Steinbrueck by zdobyć głosy podkreśla że ponowna Wielka Koalicja nie wchodzi w grę: trochę mnie to dziwi, choć mam nadzieje, że nie będzie miał okazji do zmiany zdania. Chyba nie jest taki naiwny, by jeszcze wierzyć w koalicje SPD z Zielonymi i Die Linke. Na szczęście.

Osobiście liczę, że z FDP nie będzie tak kiepsko jak mówią sondaże i uda się przedłużyć koalicje.