Wpis z mikrobloga

No to mam akcję.

Kilka dni temu miałem akcje na mieście podobną do ostatnich filmików z BMW w roli głównej i nie wiem jak się to zakończy. #coolstory

Jadę przez miasto, zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych, z tyłu dojeżdża do mnie samochód. Ruszam, powoli, bo sa dwa rzędy aut, ale jest wąsko. Zatrzymuję sie ponownie, bo ktoś na drugim pasie, wpuszcza auto do ruchu. Gościu za mną trąbi i macha łapami, ignoruję go. Dojeżdżam do skrzyżowania skręcam i jadę. Gość zaczyna mnie wyprzedzać na podwójnej ciągłej i mało nie wpakował się, na wyjeżdżające auto z na przeciwka wyjeżdżające z bocznej drogi, ostre hamowanie. Teraz widzę że gość aż podskakuje w aucie, wypina pasy, jedzie środkiem drogi. W końcu wyprzedza mnie i kilka innych aut, robi to na podwójnej ciągłej, przelatuje przez przejście dla pieszych, ogólnie śmierć w oczach to co on zrobił. Wyjeżdżamy za miasto a ten skręca w drogę po lewej (90% aut tamtędy jedzie, żeby dojechać do sklepu) i czeka. Auto przede mną zmusza go, żeby ruszył ze skrzyżowania. Jedziemy nową drogą, debil przepuszcza to auto i zaczyna blokować mi drogę. Przejeżdża zjazd do sklepu, ja wtedy daję kierunkowskaz i chcę skręcić, on patrzę że zawraca. W myślach mam że psychopata jakiś i czym prędzej też zawracam i jadę na posterunek policji. Podjeżdżam pod komendę, ten typ podjeżdża bardzo blisko z prawej strony auta i coś krzyczy, odpowiadam że idę z tym teraz na policję, on odjeżdża.

Na policji chcieli mnie zbyć, ale uparłem się i złożyłem zawiadomienie z opisem całej sytuacji. Powiedzieli że wezwą gościa i jak się nie przyzna do tego, to będzie sprawa w sądzie na którą będę wezwany. Powiedziałem że bardzo dobrze, bo chcę wiedzieć kto to był, żebym w razie czego, jak temu psychopacie wpadnie na myśl uszkodzić mi auto gdzieś na parkingu, to bedę wiedział kto to.

Ktoś wie jak to się może teraz potoczyć? Policjantowi sąd by uwierzył w tą historię, a ja byłem sam w aucie i nie mam żadnego nagrania (jest monitoring miejski, ale nawet nie wiem czy ktoś to nagrywa i przetrzymuje, czy jak dojść do nagrań)

Żeby było śmieszniej to akurat była godzina powrotu z pracy i ten psychopata na drodze wyprzedził mojego kolegę z pracy który jechał przedemną, ten sam kolega później go własnie zmusił do opuszczenia skrzyżowania na którym czekał. Jednak tego na komendzie nie podałem, żeby kolega nie był zły, że jest ciągany po sądach.

tl;dr

Jakiś psychopata strąbił mnie na ulicy, po czym urządził sobie pościg przez całe miasto, wykonując niebezpieczne manewry, ostatecznie pojechałem na komendę i złożyłem zeznania.

#piratdrogowy #policja #samochody #coolstory
  • 7
@malutkaMi: To nie powiedzenie, tylko wiesz. po prostu tak najłatwiej wytlumaczyc ze jestes tu (we wpisie) tylko po to by zostawic slad i kiedys tu wrocic, a nic do samego wpisu nie wnosisz. :D

Np. tu zostawilam taktyk w razie gdyby akcja sie dalej rozwinela. I jesli autor wpisu jest ogarniętym mirkiem, to przy następnym wpisie, kontynuującym dany temat, mnie zawoła - bo widzial ze jestem zainteresowana rozwojem sytuacji. :3

Taktyk