Wpis z mikrobloga

Okazuje się, że jkm zwyczajnie zakpił sobie z oskarżeń Tomczykiewicza o pijanie win z gwinta.

Z fb Korwina:

„Uderz w stół – a nożyce się odezwą”. Na pomówienie WCzc.Tomasza Tomczykiewicza (PO, Pszczyna) i Sławomira Nitrasa (CEP, PO) - że pijam wino z gwinta i nie płacę w restauracjach - odpowiedzialem kontr-pomówieniem, które stało się głośne – i wtedy zabrał głos JE Donald Tusk we własnej osobie osobie: http://tiny.pl/qk4vmv

Sprawa jest w tej chwili absolutnie jasna. P.Tusk wezwał swoich piesków i powiedział: „Chłopaki! Byliście w UPRze, wymyślcie teraz na Korwin-Mikkego coś takiego, żeby nie mógł tego sprostować i Was oskarżyć, a co by Go opluskwiło”. PP.Nitras i Tomczykiewicz długo myśleli – i jedyne, co zdołali wymyślić, to było to.

Moja reakcja Ich zaskoczyła – z tym, że p.Nitras zupełnie słusznie odmówił komentarza: dostał po nosie i zamilkł – natomiast p.Tomczykiewicz skompromitował się traktując to wszystko poważnie – i domaga się odwołania tego pomówienia.

Oświadczam więc z całą powagą, że w twierdzeniu, że p.Tomczykiewicz zgwałcił kelnerkę, jest dokładnie tyle samo prawdy, co w Jego twierdzeniu, że pijam wino „z gwinta”.

#jkm #krul #4konserwy #neuropa #logikawykopkow #bekazlewactwa
Pobierz lifapek - Okazuje się, że jkm zwyczajnie zakpił sobie z oskarżeń Tomczykiewicza o pij...
źródło: comment_BP7qaF9U54QMm7V7QtzYCVcdvZIrZvsK.jpg
  • 52
@Aleksander_Newski: moim zdaniem Korwin rozegrał to świetnie. A ostatnie zdanie o ilości prawdy w tych dwóch stwierdzeniach to mistrzostwo :D

Pragnę tylko przypomnieć, że JE Donald Tusk zastosował już kiedyś podobny trik jaki teraz próbował wobec Korwina. A mianowicie powiedział w czasie debaty z Kaczyńskim, że ten kiedyś groził mu bronią. Przed takim czymś nie da się obronić. Na szczęście tym razem się nie udało. Trzeba spodziewać się kolejnych brudnych ataków.
W ogóle taka nauka, że nie można odpowiadać na zaczepki to jakaś lewacka szkoła nieagresji. Raz cię oplują to będą pluć dalej, trzeba oddać, dać w mordę, a nie do końca życia pozwalać pluć na siebie.


@ibilon: no właśnie to jest nauka dla ludzi z ukończoną podstawówką, taka dreso-logika. Osoba wykształcona, wyższa, dżentelmen w ogóle nie reaguje na zaczepki plebsu, bo jak mi babcia mówiła "nie tykaj gówna, bo śmierdzi". A