Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@ktoosiu: Możecie mnie zbesztać za to, że wprowadzę nieco poważniejszy ton do dyskusji. Uważam jednak, że z punktu widzenia anatoma ten preparat jest absolutnym majstersztykiem. Pierwszy raz widzę to zdjęcie i zaparło mi dech. Jak pomyślę ile ktoś musiał się napracować, by uzyskać taki efekt... Nie mogę wyjść z podziwu. Samo wyjęcie rdzenia z kanału kręgowego (chcąc zachować jego pierwotny wygląd) wymagało wielkiej skrupulatności. Zrobienie tego w sposób nie uszkadzający korzeni
@bezczelny_klamca: nie jestem pewien czy mówisz prawdę czy to podstęp? :|

Ale w przypadku jeśli faktycznie znasz się - jak wyglada wyciągniecie rdzenia kręgowego z kręgosłupa wraz z pozostałymi kilometrami nerwów, wszak nerwy są zrośnięte z tkankami.
@bezczelny_klamca: W pierwszej chwili pomyślałem to samo, ale po chwili dochodzę do wniosku że to jednak fejk. W sensie, że nerwy pewnie są w kawałkach, pochodzące z różnych preparatów. Bo to jest po prostu niemożliwe do zrobienia ;d
@Skalcik: bierzesz małą piłę tarczową i tniesz kręgi i czaszkę a nerwy to już skalpel i godziny zabawy, chociaż nerwy leżą w miarę luźno to i tak trzeba wszystko oddzielić i oczyścić.

@Aureos: spokojnie możliwe jak masz dużo czasu i chęci albo robisz wystawę/atlas fotograficzny.
@Skalcik: Nie znam się na tym na tyle dobrze, by wyjaśnić jak tego dokonano, ale na tyle dobrze, by docenić fachowość osoby, która to zrobiła. Nerwy nie są tak ściśle zrośnięte z tkankami jakby się to mogło wydawać. Nawet stosunkowo niewielkie gałęzie dają się dosyć łatwo odpreparować od mięśni. Z większymi nerwami w ogóle nie ma problemu, bo są otoczone solidną warstwą tkanki łącznej (nanerwia). Wyobrażam sobie to tak, że ktoś
@Aureos: Faktycznie mogłoby to całkiem "ciekawie" wyglądać, zwłaszcza w zestawieniu z układem nerwowym zdrowych osób. Podobnie jak porównania mózgów osoby zdrowej i chorującej na Alzheimera, istoty czarnej osoby zdrowej i chorej na Parkinsona itd.