Wpis z mikrobloga

Mirki, co się dzisiaj #!$%@?ło to ja nawet nie....

Spokojnie celebrując zakończenie mojej edukacji w licbazie i popijając piwko za piwkiem wpadliśmy na pomysł pojechania nad jezioro - no wiecie, słońce, chill i te sprawy. Całkiem niezły pomysł, no bo co się może stać, posiedzimy sobie na pomoście, odpalimy #gimbohumor i pośmieszkujemy trochę przy dobrym alkoholu.

Jesteśmy na miejscu, wchodzimy na pomost, no nawet stabilny jak na takich naprocentowanych jegomości. Idziemy sobie spokojnie na koniec, siadamy, i tu nagle...

...PLUM!

Jedno, #!$%@? plum, i pożałowałem dnia, gdy kupiłem spodnie z tak szerokimi kieszeniami (wszystko przez panów od #modameska ). Z kieszeni prosto przez JEDNĄ JEDYNĄ na tym pomoście szparę takiej wielkości wypadł mi iPhone i pięknie powędrował w dół na dno (woda mulista, jeszcze kwitła, to nic nie było widać). Głębokość 3,5 metra. Niby nic, ale muł był tak gęsty, że nawet próba zanurkowania po niego skończyła się fiaskiem. Ba, nawet magnes od bosmana pożyczyliśmy, no ale gdzie tam iPhone 4S może mieć metal... No i tak sobie teraz gdzieś leży na dnie, a ja rozkminiam nad nowym achievementem który dzisiaj odblokowałem - "Strać 1,5 tysiaka w 1 sekundę"...


Nie, nie przejdę do #bojowkawindowsphone ani #bojowkaandroid - tylko Nokia 3310!

Dajcie plusy na pocieszenie, tak z 5 :(

#gorzkiezale #iphone #zalesie
źródło: comment_uU86pyBrnUCb6fPvbhTEpgI5osHtelYF.jpg
  • 31
@Ellendir: mały #protip na przyszłość:

1. zaopatrujemy się w smyczkę do telefonów

2. jeden koniec smyczki do telefonu, drugi przeplatamy przez szlufke od paska w spodniach

3. wkładamy tel do kieszeni, smyczkę upychamy by nie była widoczna lub widoczna- jak kto woli

4. telefon gdy wydostanie się z kieszeni sam, poczujemy szarpnięcie ale telefon cały czas będzie przy nas, a nie 3m głębiej

5. ??????????

6. PROFIT w #!$%@?
@wyc: noooo chłooopie, co drugi dzień tracić telefon to też trzeba być skończonym... ale nie cebulakiem. Wolałbym odpinać i przypinać, ale za to być w miarę pewnym że telefon nie powędruje w głębiny.

@prawdziwek: nie wiedziałem, nigdy nie posiadałem iPhone.
@Ellendir: hahaha, jakbym czytała swoje zakończenie techbazy!:D

siedzimy z kumplem na takim betonowym czymś na Wiśle, a tu nagle z kieszeni wysunął mu się telefon i PAC do wisły.;D

ale historia miała pozytywne zakonczenie - jako, że w okolicy kręcił się pan żulo-nurek wyłowił koledze telefon i po wysuszeniu oprócz akwarium w ekranie działał..:D

btw temu samemu koledze nieco wcześniej wwiało świadectwo ukonczenia technikum do wisły..:D jak pech to pech!
@lennox_: Zawsze jakieś szanse by miał, że by odżył mi samsung odżył, a był dobrą godzinę pod wodą jedyny minus, że wyłowienie mnie kosztowało ponad 200zł bo to było wczesną wiosną i widać ślady wody za wyświetlaczem. :(
@Ellendir: też jak sobie smartfona #!$%@?łem przesiadłem się na starą nokie (znalazłem w szafce bardzo leciwy fon) wytrzymałem tydzień

nie te czasy teraz fon bez FB Wypoka i ogólnie neta odpada

sam zobaczysz