[BlackReven]

Dobra, czas na nowy tag: #randomanimeshit

Lol!? Wut!? Ić stont!

Już spieszę z wyjaśnieniami... Coś czasami się znajdzie głupiego i chce się podzielić w tagu #anime (ostatni raz go używam teraz do tego), ale z drugiej strony to nie chce się śmiecić go jakimiś bezsensownymi postami i właśnie od tego powstał ten tag :D

Jak coś nie pasuje to hejtujcie albo oszczędźcie sobie zabawy i dajcie od razu na #czarnolisto :D

Zawsze mnie to śmieszy :DD

[BlackReven]

@zeligauskas: Ubiegłeś mnie z postami (・へ・)

[z.....s]

@BlackReven: Przepraszam, ale nie mogłem wytrzymać. Spójrz na to z drugiej strony: zgarnąłem pierwsze hejty za Ciebie.

[m.....s]

@BlackReven: No i prawilnie, porządek przynajmniej będzie.

[W.....1]

@BlackReven: prawie prawilnie. Gdybyś tagował #anime #randomanimeshit to nie musiałbyś zmuszać reszty mirków do czarnolistowania kolejnego tagu o anime, a ci spośród nas, którzy nie są zainteresowani mogą sobie zczarnolistować (max 100 osób kontra w #!$%@? osób). Pozdrawiam, bojownik o porządek na mirko.

[s.....i]

@Woozie321: Ja to byłbym zwolennikiem, aby wszystkie około mangowe/animcowe/hentaiowe rzeczy tagować #chinskiebajki. Jeden tag do czarnolistowania, przy jednoczesnym pozostawieniu tagu #anime na poważniejsze rzeczy. Czego chcieć więcej?

[W.....1]

@spatsi: #chinskiebajki jest bardziej stosowany do pocisków na anime przez biedahejterów, mógłby być problem. #animu? #mango? #animuimango? Patrz, ile wyborów.

[s.....i]

@Woozie321: No raczej nie. przejrzałem ostatnie wpisy pod tagiem na szybko i znalazłem tylko jednego kolesia, który próbował być w jakiś sposób "zabawny" ;) Pociski na anime raczej nie zebrałyby 55 subów.

[W.....1]

@spatsi: bo są tagowane #anime #chinskiebajki albo #muzykazanime #chinskiebajki, znajdź takie z samym tagiem #chinskiebajki - prawie wszyscy są właśnie tacy "szprytni". Aczkolwiek gdyby pozbyć się chwastów, to pomysł zacny - sam tego gfy o Tobie otagowałem #chinskiebajki.