Wpis z mikrobloga

Zebraliśmy się tutaj, aby pożegnać jednego z nas. @OrestesGaolin: żył jednym marzeniem : dzielnie wkraczać tam, gdzie nikt inny nie śmiał się zapuszczać. Był jednocześnie jednym z tych, którzy zamiast snuć marzenia o tym jak mogłoby być, zamieniali idee na czyny nie szczędząc wysiłku, nerwów, czasu. Sprawiało to, że nasz drogi nieobecny odcisnął się w naszej pamięci nie tylko jako wybitny podróżnik, ale również eksplorator zakamarków społeczeństwa i ludzkiego umysłu.

@OrestesGaolin: był niełatwy do zaklasyfikowania. Żywe srebro, jak czasami go nazywano, rozlewał rzekę swej uwagi na tak wiele wątków, że wymykał się wszelkim próbom precyzyjnego określenia. Z równą łatwością dyskutował na tematy sportowe, co wypowiadał się na specjalistyczne kwestie dotyczące zimnej fuzji. Nie stronił od zagadnień wiary, filozofii, pasjonował się poezją i niszowymi arcydziełami srebrnego ekranu. Kochał życie i wszelkie jego aspekty, czego dawał dowód dzieląc się z nami swymi przewybornymi przepisami kulinarnymi, wiedzą z zakresu podbojów sercowych, czy zachwalając kolejne trunki zarówno z najbardziej, jak i najmniej wysublimowanego sektora.

Zaprawdę, ta tragiczna śmierć, która dokonała się za sprawą zdradliwego ostrza wiedzionego dłonią skrytobójcy stanowi jednocześnie koniec pewnego etapu w cyklu trwania naszej małej społeczności. Jesteśmy ludźmi poważnymi, trzeźwo spoglądającymi na realia, w których przyszło nam żyć. Przez to nie powinniśmy się wzbraniać, ani wstydzić powiedzieć na głos, iż oto umarł prawdziwy gigant, prawdopodobnie ostatni, który kroczył między nami - maluczkimi.

Spoczywaj w pokoju @OrestesGaolin: tym razem na wieki. Wykop cię nie zapomni...

#elegiabananowa #poprostujester
JesterRaiin - Zebraliśmy się tutaj, aby pożegnać jednego z nas. @OrestesGaolin: żył j...
  • 5