Wpis z mikrobloga

@Pismak: @zreflektowany: Przeca tak wygląda w #!$%@? wejść na boisku i sędzia tego nie gwiżdże. Jest na przykład wślizg, obrońca szpicem buta wybija piłkę spod nóg napastnika, a później zahacza go i przewraca. I też można pisać "Nie #!$%@?, przecież go przewrócił, choć najpierw trafił w piłkę." Gdyby gwizdać takie coś, mielibyśmy po 8 rzutów karnych na mecz.

Nie mówię, że tu na pewno nie było faulu, nie chcę się
@Hoob: No dobra ale porównujesz dwie zupełnie inne sytuacje. Tutaj on go zaatakował od tyłu, poza tym siła ataku była niewspółmierna, powiem nawet że jego celem było przewrócenie go raczej niż odebranie piłki. Jak trafiasz kogoś wślizgiem, gdzie Twoim głównym celem była piłka, to upadek jest po prostu nieunikniony, tutaj był faul, tak samo jak gdyby zaatakował go wślizgiem od tyłu i nawet między nogami trafił najpierw w piłkę, takie rzeczy
@Hoob: Po pierwsze to ty przeczytaj przepisy gry w piłkę nożną, bo nie masz pojęcia w jakich sytuacjach gwiżdże się faule.

Każdy atak (na przeciwnika lub na piłkę), wykonany lekkomyślnie, nierozważnie lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły, który w efekcie trafia w przeciwnika, nawet jeżeli wcześniej została zagrana piłka, stanowi naruszenie przepisów gry.


Trzeba być naprawdę ślepym, żeby tu nie widzieć nadmiernej siły w tym wejściu