Wpis z mikrobloga

Pracuje w branży #gsm - jak to dumnie brzmi. Tak na prawdę jestem sprzedawcą i serwisantem w małym serwisie w małej galerii handlowej.

W mojej pracy muszę co dziennie spotykać się ze sporą ilością klientów i biorąc pod uwagę, że większość ludzi to debile postanowiłem napisać parę wskazówek - jak korzystać ze sklepu z telefonami i akcesoriami GSM. Oczywiście te wskazówki będą dotyczyć też innych sklepów. Cały ten tekst to #gorzkiezale i #boldupy z powodu ludzkiej głupoty i ignorancji, więc jak ktoś nie chce marnować swojego cennego czasu to warto przewinąć na następny wpis na mirko.

Pierwsza sprawa to - trzeba wiedzieć czego się chce. Jak przychodzi mi klient kupić pokrowiec to niech przynajmniej wie do jakiego telefonu, albo niech ma ten telefon ze sobą. Często zdarza mi się sytuacja jak ze scenki którą zacytuje:

(K)lient: Poproszę pokrowiec do telefonu.


(J)a: Jakiego?


(K): Dotykowego.


(J): Ale jaka marka i model?


(K): Nokia.


(J): A jaki model.


(K): Dotykowa.


(J): (w tym momencie już mnie krew zalewa) A ma pan może telefon przy sobie to zobaczę jaki model na telefonie.


(K): Nie - to na prezent, ale taka czerwona.

Po takiej rozmowie ciśnienie mam już ostro podniesione, bo klient na pewno nic nie kupi (bo skąd mam wiedzieć czy pokrowiec nie będzie za duży, za mały, albo po prostu nie będzie pasował? Jest pewnie ze 30-40 dotykowych nokii - licząc pół dotyki z serii Asha nie ma szans, żebym poprawnie strzelił do jakiego modelu klient szuka)

Zdarzają się też spece którzy na pytanie jaki model odpowiadają Sony Galaxy, albo Samsung Xperia.

Dlatego ponawiam. Jak przychodzicie po pokrowiec, folię, czy skrobaczkę do pleców to albo miejcie telefon przy sobie żeby sprzedawca mógł sprawdzić model (jak mu podajecie telefon, a macie kod blokady to podawajcie od razu odblokowany), albo znajcie ten model.

Przy niektórych model ma znaczenie wersja telefonu, więc jak Galaxy Trend, to musicie wiedzieć czy Trend zwykły czy Plus, Jak Core, to może być Plus, LTE i zwykły. Jak macie LG Lx to też pierwszej lub drugiej generacji.

Kolejna sprawa - pokrowce do mało popularnych lub nowych modeli. Czasem się zdarza, że czegoś nie mamy. Np. pokrowiec do Xperii M2 jest w tej chwili trudno osiągalny na hurtowniach, więc nie każdy punkt będzie miał to na miejscu. Dodatkowo wszelkie Overmaxy, Alcately i inne wynalazki - na to ciężko dostać coś na hurtowni, a dodatkowo mniejsze punkty nie chcą marnować na nie miejsca, bo szanse na sprzedanie tego są minimalne, więc jak sprzedawca mówi, że pokrowca dedykowanego nie ma na miejscu i na razie nie będzie wstanie zamówić to nie ma i #!$%@?. Dobieranie pokrowców dedykowanych (s-casy, pokrowce z klapką itp.) z innych modeli nie ma sensu, bo przyciski, aparat, gniazda systemowe i wielkości obudowy w każdym modelu są inne i takie pokrowce najzwyczajniej w świecie nie będą pasować. Są wyjątki od tej reguły, ale sprzedawca z reguły o tych wyjątkach wie i zaproponuje jakiś zamiennik.

To tyle z pierwszej części poradnika #wajdzikradzi . Jeśli znajdzie się parę osób którym moje gorzkie żale nie będą przeszkadzać to może coś jeszcze wrzucę.
  • 15
@wajdzik: No #!$%@? magia. Sekundę po wrzuceniu tego wpisu mam klienta któremu musiałem 3 razy zadać pytanie jaki ma model telefonu do którego chce pokrowiec i dopiero wtedy dostałem odpowiedź - No przecież LG. #!$%@? widzę, przecież wielkie LG na obudowie. Nie o producenta pytam tylko o model. I znów wchodzenie w ustawienia i sprawdzanie.

Ktoś pewnie powie, że jako sprzedawca powinienem rozpoznawać telefony. Postawię przed taką osobą 10 Xperii, 10
idzie zarobić?


@Folgowsky: Mojemu szefowi? Jak najbardziej. Mi? Ni cholery.

@3mielu: Może kiepsko się kojarzą, ale jakiś S-case (popularny silikon) warto nosić. Jak ktoś chce sprzedać telefon lub często mu upada to jednak 15 zł na pokrowiec pomaga zaoszczędzić niezłą kasę później. Dziwią mnie ludzie którzy kupują pokrowce wsuwane do dotykowców, no ale co kto lubi.
@3mielu: dlaczego? Lepiej mieć porysowany telefon? Bo u mnie zazwyczaj ląduje w tej samej kieszeni, co klucze (bo ciężko rozpychać kieszeń jednocześnie portfelem i telefonem)
@goferek: protip - folia. Ja nie uznaję pokrowców bo noszę telefon w kieszeni, im mniej miejsca zajmuje tym lepiej. Inna sprawa, że oba moje telefony są porysowane jak cholera :P Ale nie dbam o to, używam głównie do dzwonienia, czasem sprawdze jakieś info w necie, zresztą to są stare padła.
@goferek: Bo pogrubia telefon tak samo lub bardziej niż pokrowce typu S-case i Prestige (klapki), a jak korzystasz z telefonu (w tedy zdarza się najwięcej wypadków) to telefon nie ma żadnej ochrony.
@goferek: na obudowę folia to tylko na szklane (Iphone 4, Xperia Z). Fajne pokrowce ma Nokia do Lumii. Dość cienkie silikony, ale chronią bardzo fajnie. Tylko brudzą się jak cholera.