Wpis z mikrobloga

Muszę się z wami podzielić tym co wczoraj widziałem na niebie z moją dziewczyną bo z emocji o mało nie popuściłem.

Pierw widzę jasny punkt, światło przypominało blask białego reflektora, dość nisko, poruszało się z niewielką prędkością. W pewnym momencie wydawało mi się że to światło się obniżyło a już na pewno wzmocniło (pomyślałem że to dron).

Nagle naszą uwagę przyciągnęły 2 punkty wyglądające identycznie jak reszta gwiazd, były bardzo wysoko i poruszały się z taką samą bardzo dużą prędkością. Nie migały, światło jednostajne. Nadlatywały z dwóch przeciwnych stron, minęły się, leciały jeszcze chwilę i nagle zatrzymały się!

Nie wiem jak to wyjaśnić, 10 razy upewniałem się czy dziewczyna widziała to samo co ja, upierała się że na 100% bo cały czas obserwowała jeden z tych punktów. Nie wiem co to było, nie potrafię też wyjaśnić jak coś lecące z tak wielką prędkością było w stanie zatrzymać się w miejscu. Może ktoś z Was ma propozycję co to mogło byc?

Zdarzenie miało miejsce ok 21.30

#nocspadajacychgwiazd #ufo #zjawiskaparanormalne #creepystory #coolstory #ufocontent
  • 18
@zyyx: w starożytności wschody i zachody słońca, były tłumaczone boskimi interwencjami, a to Helios na rydwanie wjeżdżał itp. To, że teraz jest coś trudne do wytłumaczenia, nie znaczy, że to jakieś paranormalne zjawiska. Gdybyś nigdy w życiu nie widział, ani nie słyszał o samochodzie, to idąc sobie późną nocą przez las, a w oddali widać byłoby światła samochodu też byś stwierdził, że ufoludki nadciągają :) Może to meteoryty? emitowały światło w
@monocentropus: Też tak chciałem sobie to wytłumaczyć, jednakże nadal nie rozumiałem dlaczego zatrzymały się w miejscu, dlaczego wyglądały jak normalne gwiazdy. Jeszcze 30 min obserwowałem te punkty, nie zniknęły.
@zyyx: ziemia widziana z dużej odległości wygląda jak jasna kropka. My widzimy tylko światło wyemitowane przez gwiazdy, wiec ciężko jednoznacznie stwierdzić czy to gwiazda. Czy to ptak? czy samolot? może dron, helikopter, jakiś balon. Z daleka wszystko może wyglądać dziwnie tajemniczo. Nie zamęczaj się tym :)
@monocentropus: Nie zamęczam :). Było to bardzo ciekawe zjawisko, przeżyłem fajne emocje oglądając coś czego nie jestem w stanie wytłumaczyć. Nie neguję istnienia innych inteligentnych form życia, tym bardziej inteligentniejszych od nas, z lepszą technologią. Tak się śmiałem, że może odwiedzili nas dziś żeby ludzie myśleli że to zwykłe spadające gwiazdy.
@zyyx: Też coś takiego widziałem, tylko był to jeden punkt. Poruszał się tak "płynnie" w różne strony i zatrzymywał. Byłem wtedy z przyślepym kumplem w lesie w nocy i on tego nie widział. Oczywiście każdy twierdzi, że zmyślam albo miałem halucynacje :/
@kovalski: Jak dzisiaj opowiedziałem ojcu o tym co wczoraj widziałem to opowiedział mi własnie identyczną historię do Twojej, ze pare lat temu widział coś takiego z balkonu
@zyyx: przyszło mi do głowy takie wyjaśnienie, że źródło tego światła, jakiś meteor czy cokolwiek, mogło po prostu poruszać się centralnie w kierunku obserwatora. Wrażenie nagłego zatrzymywania się mogło być spowodowane tym, że źródło światła poruszało się na wprost, a poruszanie się na boki to odchylenia od trajektorii.