Wpis z mikrobloga

@egocentryczka: Kiedy właśnie to było po ruszaniu :).

Tu konkretnie miałem 40km rowerem, dzień spoczynku, 30km rowerem, dzień spoczynku, 30km rowerem+koszenie (3h minimum) i po tych dniach się rozleciałem :(

A dwa tygodnie wcześniej zrobiłem w ciągu tygodnia 50km piechotą.

Teraz tydzień temu machnąłem 10km piechotą i nic, dalej się czuję popsuty :.

@Baron_Al_von_PuciPusia: Ale ciebie to przez te zabawy z kotami po nocach :s