Wpis z mikrobloga

@Nivis: Jak paczka wpadnie do kraju to możesz jeszcze ze 2 tygodnie poczekać (jak mój zakup klawiatur) albo i ponad miesiąc (jak mój zakup kamerki, której do dziś nie mam) - także spokojnie, nie ma powodów do radości
@varez: Może tak być ale póki co wszystkie moje dotychczasowe paczki leżały cały dzień w WER Wawa, a w nocy trafiały już na mój lokalny WER. Znowu lokalny WER wysyłał je do osiedlowej poczty koło godz. 6 więc o 8 listonosz już miał paczkę w torbie.

Ale wiadomo. To poczta polska. Tu wszystko jest możliwe, nawet zaginięcie jeśli komuś dywan się spodoba :P