Wpis z mikrobloga

Mirki, historia przedstawia sie tak w dużym skrócie.

1. Awaria starego auta na autostradzie 150km od domu.

2. Przyjezdza pomoc drogowa, daje auto zastepcze (prywatnie, nie z AC), zabiera auto.

3. Auto tak stare, ze nie ma sensu naprawiac, koszty przewyższają wartość.

4. Decyzja o złomowaniu.

5. Pomoc drogowa oferuje, że zrobi to za nas na podstawie upoważnienia i prześle pieniądze.

6. Upoważnienie przesłane mailem.

7. Pomoc drogowa złomuje auto, odzysła tablice rejestracyjne i papiery ze złomowania.

8. NIE ODSYŁA PIENIĘDZY

Szarpanie się o tą kasę trwa już dwa miesiące,milion uników, wymówek, kasy dalej nie wysłali. W dniu dzisiejszym dostaliśmy rachunki z firmy, która przeprowadziła złomowanie, myślę, że mogą sie przydać.

Nadaje się to do sądu czy kasa stracona bezpowrotnie? Nie mam już pomysłu jak wpłynać na tą złodziejską firmę żeby oddali kase. Jeśli sąd to jak to ugryźć? Ktoś poradzi?

#motoryzacja #oszukujo #pytanie #prawo #pieniadze
  • 11
@sajganpl: Zastanowiłbym się również nad złożeniem zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa z art 286 k. k. do prokuratury - mocno postraszy nieuczciwego człowieka. Przeczytaj sobie ten art. który podałem, opisz wszystko własnymi słowami, opatrz datą i zatytułuj ZAWIADOMIENIE O POPEŁNIENIU PRZESTĘPSTWA. Wymień osoby które mogą to potwierdzić, dołącz wydrukowane maile etc. Oni się tym zajmą za darmo. Może przejdzie.

EDIT: postaraj się wykazać, że pomoc drogowa miała od początku zamiar nie płacić.
@sajganpl: znaleźć ludzi których ten przedsiębiorca wyrolował tak jak Ciebie - to chyba jedyny sposób. Złożenie zawiadomienia nie zamyka Ci drogi do dochodzenia sprawiedliwości przed sądem cywilnym. Najpierw jednak wyślij przedsądowe wezwanie do zapłaty jak pisał @Nuuk