Wpis z mikrobloga

co z tego, że jedno zdjęcie ładne jak 200m dalej syf, bród ubóstwo, a w ryja można dostać za każdym rogiem. Byłem w Łodzi ostatnio z pół roku temu i mimo piątku wieczór (czyli początek weekendu) Piotrkowską przemykałem cichcem drżąc o swojego laptopa w torbie. Ile razy zostałem zaczepiony przez meneli nawet nie liczę... i ci wszech obecni młodzieńcy w sportowym obuwiu i spodniach.