Bezczelna manipulacja Faktu
TL;DR Według faktu żołnierze zakopali się ponieważ chcieli pojeździć sobie po polnych drogach a w rzeczywistości pojazd wojskowy zjechał do rowu aby uniknąć kolizji.
Postanowiłem dodać to znalezisko ponieważ pierwszy raz poczułem się osobiście dotknięty manipulacją polskich mediów, a konkretniej Faktu. Kolega wysłał mi dzisiaj link do tego oto artykułu //www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/dk-nr-1-klopoty-zolnierzy-pod-siewierzem-auta-wyladowaly-w-rowie/6qe8md1 w którym redaktor stwierdza, że "Żołnierze z Bielska-Białej planowali wyjechać terenowymi samochodami na polną drogę. Nie spodziewali się, że w trudnych warunkach pogodowych wojskowe pojazdy nie staną na wysokości zadania."
Kolega wysłał mi ten link, ponieważ tak się składa że byłem świadkiem tego zdarzenia, widziałem je od początku do końca. Jechałem bezpośrednio za 2 HMMWV jadącymi w kierunku Częstochowy. Ogólnie w kolumnie było 5 tych pojazdów. Najważniejsze jest jednak to że żołnierze na pewno nie mieli zamiaru pojeździć polną drogą tylko zwyczajnie uciekali przed pojazdem który zajechał im drogę.
Cała sytuacja wyglądała tak że wojskową kolumnę postanowił wyprzedzić jakiś pojazd osobowy jednak kiedy znalazł się tuż przed pierwszym HMMWV wykonał dziwny manewr zmiany pasa wjeżdżając tuż przed niego po czym zahamował. Z racji tego, że nawierzchnia była śliska jedyną opcją aby nie uderzyć w osobówkę była ucieczka do rowu.
Co ciekawe kierowca osobówki zatrzymał się, zresztą tak jak ja i zwyczajnie przeprosił żołnierzy. Ci stwierdzili, że skoro Hamer się nie uszkodził tylko porządnie wybrudził to nie ma o co kręcić afery. Kierowca osobówki podziękował, odjechał, a żołnierze przy pomocy drugiego pojazdu wyciągnęli HMMWV z rowu. Całość zdarzenia trwała może 15min.
Może zwyczajnie zignorowałbym ten artykuł w tej pseudogazecie, ale zacząłem czytać komentarze w których ludzie nie szczędzą słów krytyki pod adresem wojska i tak sobie pomyślałem, że coś muszę z tym zrobić bo w mojej ocenie wojsko zachowało się świetnie, zarówno unikając kolizji jak i nie robiąc niepotrzebnej afery. Przeraża mnie to jak taki głupi artykuł może przedstawić sytuację diametralnie inaczej niż to miało miejsce w rzeczywistości. Tak się zastanawiam ile treści w naszych mediach jest zgodne z prawdą? I chyba wiem jak powstawał tekst do artykułu w Fakcie:
Postanowiłem dodać to znalezisko ponieważ pierwszy raz poczułem się osobiście dotknięty manipulacją polskich mediów, a konkretniej Faktu. Kolega wysłał mi dzisiaj link do tego oto artykułu //www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/dk-nr-1-klopoty-zolnierzy-pod-siewierzem-auta-wyladowaly-w-rowie/6qe8md1 w którym redaktor stwierdza, że "Żołnierze z Bielska-Białej planowali wyjechać terenowymi samochodami na polną drogę. Nie spodziewali się, że w trudnych warunkach pogodowych wojskowe pojazdy nie staną na wysokości zadania."
Kolega wysłał mi ten link, ponieważ tak się składa że byłem świadkiem tego zdarzenia, widziałem je od początku do końca. Jechałem bezpośrednio za 2 HMMWV jadącymi w kierunku Częstochowy. Ogólnie w kolumnie było 5 tych pojazdów. Najważniejsze jest jednak to że żołnierze na pewno nie mieli zamiaru pojeździć polną drogą tylko zwyczajnie uciekali przed pojazdem który zajechał im drogę.
Cała sytuacja wyglądała tak że wojskową kolumnę postanowił wyprzedzić jakiś pojazd osobowy jednak kiedy znalazł się tuż przed pierwszym HMMWV wykonał dziwny manewr zmiany pasa wjeżdżając tuż przed niego po czym zahamował. Z racji tego, że nawierzchnia była śliska jedyną opcją aby nie uderzyć w osobówkę była ucieczka do rowu.
Co ciekawe kierowca osobówki zatrzymał się, zresztą tak jak ja i zwyczajnie przeprosił żołnierzy. Ci stwierdzili, że skoro Hamer się nie uszkodził tylko porządnie wybrudził to nie ma o co kręcić afery. Kierowca osobówki podziękował, odjechał, a żołnierze przy pomocy drugiego pojazdu wyciągnęli HMMWV z rowu. Całość zdarzenia trwała może 15min.
Może zwyczajnie zignorowałbym ten artykuł w tej pseudogazecie, ale zacząłem czytać komentarze w których ludzie nie szczędzą słów krytyki pod adresem wojska i tak sobie pomyślałem, że coś muszę z tym zrobić bo w mojej ocenie wojsko zachowało się świetnie, zarówno unikając kolizji jak i nie robiąc niepotrzebnej afery. Przeraża mnie to jak taki głupi artykuł może przedstawić sytuację diametralnie inaczej niż to miało miejsce w rzeczywistości. Tak się zastanawiam ile treści w naszych mediach jest zgodne z prawdą? I chyba wiem jak powstawał tekst do artykułu w Fakcie: