Samsung GUARD

Krzysiek_Xxx

Samsung GUARD - Wasze doświadczenia?

Witam Wszystkich,
Zastanówcie się zanim skorzystacie z Samsung GUARD. Chyba, że potrzebujecie szybko sprawny telefon i jesteście pewni swojej usterki.


Zwróćcie przede wszystkim uwagę na ten pkt. W regulaminie "Przez nowe urządzenie rozumie się urządzenie fabrycznie nowe lub też urządzenie, które zostało przywrócone do stanu fabrycznie nowego przez Partnera Promocji zgodnie z zasadami ustalonymi przez Samsung oraz którego stan techniczny, wizualny i możliwości użytkowe w pełni odpowiadają urządzeniu fabrycznie nowemu. Wybór pomiędzy urządzeniem fabrycznie nowym, a urządzeniem przywróconym do stanu fabrycznego należy do Partnera Promocji, a Użytkownikowi nie przysługuje z tytułu takiego wyboru jakiekolwiek roszczenia"

Samsung nie uwzględnia żadnych reklamacji od otrzymanego urządzenia w ramach wymiany SWAP. Oddałem telefon dwu miesięczny (wiadomo folia od nowości i obudowa) otrzymałem telefon odnowiony bez żadnych foli. Żona sprawdziła przy kurierze i odłożyła na szafkę z obrusem wyświetlaczem do góry, po czym otworzyła kopertę z dokumentami. Znalazła tam potwierdzenie, że telefon był rozbierany, nie ma numeru seryjnego i imei na obudowie z tyłu. Czyli zamieniłem nówkę na coś rozbieranego to po pierwsze. Zadzwoniłem do konsultanta, że chcę nowy albo swój stary z wypalonym 1 pixelem. Na infolinii usłyszałem, że nie oni decydują o telefonie i nie da się już zrezygnować z usługi. Po jakiś 15-20 min wziąłem telefon wyczyściłem wyświetlacz z pyłków i zaczem go przeglądać pod światłem z lampki. W świetle dziennym było wszystko ok. Przy lampce okazało się, że wyświetlacz ma rysę i parę mikro rysek. Samsung od początku robił ze mnie oszusta, że sam go porysowałem itd., Mimo że ponownie rozmawiałem z konsultantem, co mam zrobić. Wysłałem zdjęcia i opisałem sprawę jeszcze raz w mailu. To wszystko w ciągu kilku godzin od dostarczenia telefonu. Telefon nawet nie został uruchomiony. W odpowiedzi wysłali mi tylko filmik gdzie cały czas ucieka ostrość - jak gość rozpakowuje, czyści, pokazuje tel do kamery i pakuje. No i informację o nie uwzględnieniu reklamacji. Wyświetlacz był pokazany na samym początku, potem S8 był jeszcze kilka razy czyszczony, odklejane były kolejne folie itd. Coś tam na filmie widać na wyświetlaczu, ale Samsung tego nie uznał! Nie nosi to znamion rysy (film ponoć rozbierali na klatki). Mało tego jak się uparłem i powołałem na brak punktu w regulaminie o możliwości rezygnacji to miły Pan mi zasugerował, że jak uszkodziłem otrzymany telefon to zapłacę za jego przywrócenie do stanu nowości!!! "SZACH MAT" Tak oto dzięki super ochronie zamieniłem nowy 2 miesięczny telefon (od nowości folia i obudowa) na Tel z porysowanym wyświetlaczem. Dodam że przy świetle dziennym w mieszkaniu nie widać tych rys w ogóle. Miałem S8 za 3tys. zł a dostałem odnowiony porysowany telefon...  Na allegro kilku dniowe używki chodzą po 2 tys. zał. Zachciało mi się super ochrony GUARD. A wystarczyło oddać na reklamację i żądać nowego.

ps. Jeżeli nie uwzględnią mi usterki i będę musiał odesłać zastępczy telefon to mają już zdjęcia gdzie szukać rysy. Więc prawdopodobnie będę musiał zapłacić za przywrócenie telefonu do stanu nowości. A i telefon jest zabezpieczony do czasu uznania usterki, nie można go wyzerować, zaktualizować itd. 


666d4a314552786e5a7a673d_2SHPPGLclkMHSkefD5BwPgtcZuaQanxs.jpg