Podaj, przynieś, pozamiataj. Jak naprawdę wyglądają praktyki studenckie?
Praktyki… już samo to słowo wywołuje u studentów drgawki. Każdy, kto je przeżył, wie dobrze, o czym mówię. W założeniu - zapewniają młodym ludziom doświadczenie, w praktyce - często wykorzystują ciężką pracę studentów. O jakichkolwiek zarobkach nie ma oczywiście mowy. Jak...
acomi z- #
- #
- #
- #
- #
- 176
Komentarze (176)
najlepsze
Z mojej perspektywy wygląda to tak: jeśli chcesz się czegoś nauczyć spadnie na ciebie jak najwięcej obowiązków w ramach prostego mechanizmu - wszyscy mamy za dużo pracy, i lepiej jak ktoś zrobi to za nas. Jednak zanim do tego dojdzie trzeba pokazać minimum kompetencji i odpowiedzialności w wykonywanych zadaniach,
Aktualnie studiuje prawo na UW, wcześniej równolegle robiłem Bezpieczeństwo Wewnętrzne, też na UW (skończyłem na licencjacie, dalej nie warto ^^).
I na BW miałem zrobić moje pierwsze praktyki - z uczelni dostałem skierowanie do Ministerstwa Obrony Narodowej. Papier złożyłem, obiecali się odezwać i dostałem zapewnienie, że
Aktualnie studiuje prawo na UW, wcześniej równolegle robiłem Bezpieczeństwo Wewnętrzne, też na UW (skończyłem na licencjacie, dalej nie warto ^^).
I na BW miałem zrobić moje pierwsze praktyki - z uczelni dostałem skierowanie do Ministerstwa Obrony Narodowej. Papier złożyłem, obiecali się odezwać i dostałem zapewnienie, że