@mixerhitman: Zdziwiłbyś sie jak złośliwi i bezmyślni potrafiąbyć urzędnicy ze skarbówki bezinteresownie. Wielkiej korupcji tam nie ma, oni poprostu tacy się urodzili, więc celowo wybrali instytucje w której można robić co sie chce bezkarnie. Bo każdy sie skarbówki boi.
Kontrolerzy uznali pikapy za auta osobowe, choć przedsiębiorcy dysponują polskimi i unijnymi orzeczeniami klasyfikującymi je jako ciężarowe.
Skoro posiadają takie dokumenty to o co w ogóle chodzi? Posiadasz dokumenty wydane przez dwa urzędy a trzeci urząd to olewa bo ma takie a nie inne widzi mi się. Państwo w państwie.
sześciokrotnie zmalały podatki, jakie firma odprowadza do budżetu państwa. W 2011 r. zapłaciła ok. 500 tys. zł, w latach ubiegłych było to
Jedni mówią, że żeby być bogatym w poslce trza mięc firme, a drudzy że prowadzenie własnej działalności to przekleństwo... Nie ma państw idealnych pod względem prawnym, ale to co robi polska i tak jak karze obywateli to robi się powoli dramat na skale światową. Z dnia na dzień człowiek dowaiduje się o kuriozalnych sprawach i nie wiem czy to wynika z dziennikarskiej fantazji, czy też faktycznie takie jaja się dzieją.. Człowiek jak
Jak weźmiemy auto osobowe i zamontujemy w nim kratkę to tym magicznym sposobem zamienia się w auto ciężarowe a tu się okazuje że pickupy, które niewątpliwie są ciężarówkami, są autami osobowymi. Polska.
@PanDzikus: Sprawa kratki jest nieaktualna od jakiegoś czasu. To znaczy już nie można odpisywać paliwa od takich aut, więc nikt ich nie kupuje na działalność.
Z drugiej strony to trochę nie fair, żeby odliczać sobie paliwo od działalności, muszę posiadać jakiegoś pickupa, czy podobne auto spełniające wymogi na VAT-1 (dostawcze, ciężarowe). Dlaczego od własnej osobówki, którą załatwiam wszystkie sprawy nie mogę?
Każda firmę da sie zniszczyć, to nie wina korupcji czy zawiści ludzkiej (chociaż tego ostatniego trochę tak) tylko i wyłącznie przeregulowanego systemu prawnego. W Polsce nie da sie w 100% legalnie prowadzić biznesu. Jest zbyt dużo przepisów.
@alfokloda0: Nawet już nie chodzi o same przepisy, a o ich interpretacje, w tym wypadku doskonale widać, że co urzędnik to sobie interpretuje jak chce, co gorsze, urzędnicy nie odpowiadają za swoje błędy, za swoją głupotę.
Nie jestem specjalistą od pikapów ani ich importu i rzeczywiście wydaje mi się cała sytuacja kiepska, ale warto spojrzeć na to także z innej strony - konkurencji tej firmy. Jeżeli ktoś inny nie sprowadzał z powodu tych kilku centymetrów lub sprowadzał i płacił, był w ewidentnie gorszej sytuacji.
Tak więc można mówić o bezsensowności danych przepisów i niestosowaniu się do wytycznych, ale akurat kiepskie wydaje mi się mówienie o wykończeniu danej -
Jeżeli ktoś inny nie sprowadzał z powodu tych kilku centymetrów lub sprowadzał i płacił
@aswalt:Raz zważ że domiar podatkowy zastosowano dopiero w 2010, a w latach poprzednich było wszystko cacy. Dwa cala popularność dużych pikapów [Navarra , Hilux, itp] wzięła się stad ze można je było brać na firmę bez podatku jako ciężarowe [IMHO osobowy samochód to to nie jest]. Kuriozalność sytuacji polega na tym że wyższa instancja czyli Min Finansów
@aswalt: w ogóle polskie przepisy są tutaj pokręcone i dość... uznaniowe.
W skrócie: zakwalifikowanie samochodu jako ciężarowy jest korzystne w przypadku VATu i akcyzy.
Z VATem nie ma większych problemów, bo zasady są dość jasne - homologacja, kratka, odpowiednia ładowność, odpowiednia liczba siedzeń.
Problem robi się przy akcyzie, bo tam istnieje coś takiego jak "pojazd zasadniczo przeznaczony do przewozu osób" i jako cechy charakterystyczne takiego auta wymieniane są np. felgi aluminiowe
W ogóle Państwo w Państwie pokazuje jak Urząd Celny działa i okazuje się, że pracuje tam całkiem legalnie niebezpieczna dla społeczeństwa Mafia, która jest bezkarna. Szkoda, że Rząd w tej sprawie totalnie milczy, a przedsiębiorcy w wielu przypadkach niesprawiedliwie cierpią i cierpi też na tym nasza gospodarka. Chciwość ludzi nie zna granic, kiedyś za chciwość bardzo surowo karano, dzisiaj jest to nie dość, że bezkarne to jeszcze wynagradzane z naszych podatków nagrodami
Bo u nas prawo działa wstecz a każdy urząd ma własną interpretację tego samego a czasem i jeden ma kilka interpretacji tego samego w zależności od widzimisię i tej która jest bardziej niekorzystna dla obywatela. A to wszystko przez totalną bezkarność wszelkiej masy urzędników i im podobnych. Bo u nas zarabiać to mogą tylko zachodnie korporacje a nie jakieś tam Polaczki.
W tej chwili jest ogromna nagonka na importerów SUVów i PICKupów zza granicy. Wszystkim organy celne wszczynają postępowanie. Sam mam kilka spraw. Póki nie będzie orzeczenia Sądu Najwyższego lub ETS-u może być ciężko. Polecam prawnika, który mi już doprowadził do umorzenia i wygrania kilku spraw: www.8704.pl , Prowadzi sprawy w całej Polsce i z tego co wiem to jest najlepszy.
Komentarze (49)
najlepsze
To chyba chłopina do Polski niedawno przyjechał...
Skoro posiadają takie dokumenty to o co w ogóle chodzi? Posiadasz dokumenty wydane przez dwa urzędy a trzeci urząd to olewa bo ma takie a nie inne widzi mi się. Państwo w państwie.
@ygd: Odpowiedź masz w ostatnim wyrazie posta, do którego się odniosłeś.
Z drugiej strony to trochę nie fair, żeby odliczać sobie paliwo od działalności, muszę posiadać jakiegoś pickupa, czy podobne auto spełniające wymogi na VAT-1 (dostawcze, ciężarowe). Dlaczego od własnej osobówki, którą załatwiam wszystkie sprawy nie mogę?
Tak więc można mówić o bezsensowności danych przepisów i niestosowaniu się do wytycznych, ale akurat kiepskie wydaje mi się mówienie o wykończeniu danej -
@aswalt:Raz zważ że domiar podatkowy zastosowano dopiero w 2010, a w latach poprzednich było wszystko cacy. Dwa cala popularność dużych pikapów [Navarra , Hilux, itp] wzięła się stad ze można je było brać na firmę bez podatku jako ciężarowe [IMHO osobowy samochód to to nie jest]. Kuriozalność sytuacji polega na tym że wyższa instancja czyli Min Finansów
W skrócie: zakwalifikowanie samochodu jako ciężarowy jest korzystne w przypadku VATu i akcyzy.
Z VATem nie ma większych problemów, bo zasady są dość jasne - homologacja, kratka, odpowiednia ładowność, odpowiednia liczba siedzeń.
Problem robi się przy akcyzie, bo tam istnieje coś takiego jak "pojazd zasadniczo przeznaczony do przewozu osób" i jako cechy charakterystyczne takiego auta wymieniane są np. felgi aluminiowe